Babeczki powstały po zmodyfikowaniu przepisu Nigelli Lawson na "banana, cherry and white chocolate cupcakes", z którego korzystałam kilka razy (jeśli nawet nie kilkanaście).
Ciasto przygotowuję w jednym garnku, mieszając całość łyżką i widelcem (pomocny przy zgniataniu bananów). Proste i szybkie do zrobienia.
Oprócz suszonych wiśni dodałam suszone śliwki, które fajnie współgrają z bananowo-kakaowym ciastem. Do tego odrobina otartej skórki z pomarańczy (ledwo wyczuwalna, a jednak robiąca różnicę) i polewa z najprawdziwszej białej czekolady.
Babeczki niezwykle długo zachowują świeżość, choć wątpię, aby udało się powstrzymać przed ich bezkarnym pałaszowaniem :-)
Zdecydowanie polecam, szczególnie dla dzieciaków (i innych młodych duchem) :-)
Składniki:
(na 20 babeczek)
- 125 g masła
- 200 g cukru
- szczypta soli
- 3 bardzo dojrzałe banany
- 60 ml (4 łyżki) gęstego jogurtu naturalnego (Nigella używa kwaśnej śmietany)
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 270 g mąki pszennej
- 30 g kakao
- 20 g suszonych wiśni, drobno pokrojonych
- 30 g suszonych śliwek, drobno pokrojonych
- skórka otarta z połowy małej pomarańczy (dokładnie umytej, nie ścieramy białej części, która jest gorzka)
- dodatkowo:
- papiloty do wyłożenia foremek
- foremka do pieczenia babeczek
Piekarnik rozgrzać do 180 C.
Papilotkami wyłożyć wgłębienia formy do pieczenia babeczek.
Masło stopić, do ciepłego wsypać cukier i wymieszać. Lekko ostudzić (do temperatury letniej).
Dodać obrane banany i rozgnieść je widelcem z masłem i cukrem.
Dodać szczyptę soli, jogurt, jajka i całość jeszcze raz wymieszać widelcem.
Do masy przesiać mąkę, kakao, sodę i proszek do pieczenia.
Dodać wiśnie, skórkę pomarańczową i śliwki, całość dokładnie wymieszać, aby powstało jednolite ciasto.
Ciasto nałożyć do papilotek, aby wypełniało 3/4 objętości formy.
Piec w rozgrzanym piekarniku przez ok. 20 minut (przed wyjęciem sprawdzając, czy są upieczone).
Wyjąc z metalowej formy i ostudzić na kratce kuchennej.
Po ostudzeniu polukrować lub ozdobić polewą z białej czekolady.
Dowolnie ozdobić.
Polewa z białej czekolady:
- 100 g białej czekolady dobrej jakości
- 50 ml śmietanki 30 % tłuszczu
Śmietankę zagotować, zdjąć z ognia i do gorącej dodać połamaną na kostki czekoladę.
Zostawić na 5 minut, po czym wymieszać dokładnie na jednolitą masę.
Lekko ostudzić i dekorować babeczki.
Smacznego!
Inspiracje: "How to be a domestic goddess" Nigella Lawson (przepis znacznie zmodyfikowany)
Urocze czapeczki :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się wspaniale :)
OdpowiedzUsuńslicznie kolorowo wygladają
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądają :) koniecznie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWitaj:) nominowałam Twój blog do nagrody Liebster Blog Award, więcej inf na moim blogu www.megs-88.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witaj
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo i smakowicie jednocześnie. Prowadzenie bloga kulinarnego to fajna i pożyteczna pasja.