4 stycznia 2017

SZARLOTKA POMARAŃCZOWA Z KREMEM PRALINOWYM

Z moim kuchennym pomocnikiem BRAUN zrobię....Szarlotkę pomarańczową z kremem pralinowym z orzechami laskowymi, ciasteczkiem czekoladowo-orzechowym, czipsem jabłkowym i włoską bezą różaną 






Pomoc w kuchni jest zawsze mile widziana, szczególnie w tym świątecznym czasie. Czasami wystarczą dwie pary malutkich rączek, aby krojenie i mieszanie nabrało innego wymiaru. A jakie wtedy wszystko jest smaczne i brak gymaszenia! 

Jestem dumną mamą moich kuchennych sous chefów i czasami z niedowierzaniem patrzę, jak sobie świetnie radzą. Razem (słowo klucz ;-); Starsza, 3,5 latka, kroi, zaś Młodsza, 15 miesięczna, miesza i wyjada lepsze kąski ;-) Zastanawiam się, czy tak się objawia początek pasji? Czy tak Im zostanie? 
Jednak kuchenny elektryczny pomocnik BRAUN jest nie mniej mile widziany w naszej zaczarowanej kuchni :-) Tylko ON poradzi sobie z tymi cięższymi pracami, jak blendowanie na gładką masę czy drobne kawałki. 

A po mieszaniu, pieczeniu i gotowaniu? Obowiązkowa siesta!!!! :-) 
Szczególnie w okresie świątecznym miło jest usiąść razem z filiżanką kawy i czymś słodkim, wyjątkowym, od serca, upieczonym z miłością. Światełka na choine pięknie świecą i cieszą oczy, z radia płynie ulubiona piosenka, świat na chwilę zwalnia i zatrzymuje się, odpoczywa razem z nami...
Na takie szczególne, wyjątkowe chwile polecam taką szarlotkę z kruchym czekoladowym ciastkiem, kremem pralinowym i bezą różaną. Ten deser flirtuje z klasyką, którą wszyscy znamy z dzieciństwa. Szarlotka nabrała bowiem świątecznego charakteru i pachnie pomarańczą i różami, ale nie tylko, ponieważ smakuje też ciasteczkiem czekoladowym i pysznym kremem pralinowym z praliny z uprażonych i zanurzonych w karmelu orzechów laskowych. Wszystko w pięknej formie kuli, jakby śniegowej, wszak zima za oknem :-) 

Zatem częstujcie się! 




Przepis na 4 porcje

Mus z szarej renety i pomarańczy:

  • 1 kg jabłek "szara reneta"
  • sok z 1 pomarańczy
  • skórka otarta z 1/2 pomarańczy (wcześniej wyparzonej i dokładnie umytej) 
  • cukier trzcinowy do smaku
  • 1 łyżeczka mielonego cynamonu
  • 3 łyżeczki żelatyny w proszku zalane 3 łyżkami zimnej wody (na 500 ml musu owocowego)
  • dodatkowo:
  • formy do kulek, ja użyłam 4, każda o pojemności 125 ml 
Jabłka umyć i osuszyć. Obrać, wydrążyć gniazda nasienne i wyrzucić, miąższ pokroić na drobną kostkę i wymieszać z cynamonem. Zagotować z sokiem i skórką pomarańczową i gotować do momentu otrzymania musu (pamiętając o częstym mieszaniu). Doprawić do smaku cukrem trzcinowym. Zblendować i przetrzeć przez gęste sito. 
Odmierzyć 500 ml tak przygotowanego musu, podgrzać i dodać napęczniałą żelatynę Wymieszać do jej rozpuszczenia, ostudzić.  
Przelać do foremek i wstawić na noc do lodówki do stężenia. 
Wyjąć z foremek. Półkule wydrążyć małą łyżeczką, uważając, aby ich nie uszkodzić. 



Środek każdej napełnić kremem pralinowym. Sklejać je ze sobą tworząc kulę. 





Ciasteczka czekoladowo-orzechowe: 

(na ok. 25 sztuk) 
  • 130 g mąki pszennej
  • 30 g kakao
  • 40 g mąki ziemniaczanej
  • 40 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 100 g zimnego masła
  • 50 g drobno posiekanych, uprażonych wcześniej i obranych orzechów laskowych
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki śmietanki 30 % tłuszczu
  • 50 g drobno pokrojonej gorzkiej czekolady 
  • 30 g kandyzowanej skórki pomarańczowej (łyżeczkę odłożyć do dekoracji) 
  • dodatkowo:
  • papier do pieczenia i foremki do wycinania ciastek
Suche składniki wymieszać, rozgnieść palcami z masłem tworząc kruszonkę. Dodać żółtka i śmietankę i krótko zagnieść. Rozwałkować między dwoma arkuszami papieru do pieczenia na placek o grubości ok 2 mm. Wycinać ciasteczka (u mnie kwiatki i paski). 
Przełożyć na blachę wyłożoną do pieczenia z papierem i schłodzić min. 30 minut. Po tym czasie piec w piekarniku nagrzanym do 180 C przez 15-20 minut (na złoto). Ostudzić. 



Czipsy jabłkowe: 
  • 1 jabłko szara reneta
  • papier do pieczenia
Jabłko umyć, osuszyć i pokroić na cienkie plasterki. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 100 C na ok. 30 minut (lub dłużej, do wysuszenia plasterków jabłka). 





Pralina z orzechów laskowych: 
  • 40 g cukru
  • 40 g uprażonych wcześniej i obranych orzechów laskowych
Cukier rozpuścić i lekko skarmelizować (do jasnobrązowego koloru). Zdjąć na chwilę z ognia. 4 orzechy laskowe nabić pojedynczo na wykałaczki, zanurzyć na chwilę w karmelu, następnie zawiesić nad blatem kuchennym (otrzymamy piękne sople karmelowe do ozdoby deseru). Karmel ponownie postawić na ogień, roztopić, dodać pozostałe orzechy laskowe, wymieszać i wylać na papier do pieczenia. Ostudzić. Pokruszyć na kawałki.



Krem pralinowy: 
  • 100 ml śmietanki 30 % tłuszczu
  • 150 g serka mascarpone
  • 50 g praliny orzechowej, zblendowanej na drobne kawałki
Śmietankę zmiksować na krem z mascarpone i pyłem pralinowym. Przełożyć do rękawa cukierniczego. Schłodzić. 



Włoska beza różana:
  • 4 białka (jaja wcześniej sparzyć wrzątkiem)
  • 30 g cukru
  • 160 g cukru
  • 40 g wody
  • 3 łyżki konfitury z płatków dzikiej róży
  • dodatkowo: 
  • termometr cukierniczy
Białka ubić na sztywno z 35 g cukru. W tym czasie pozostały cukier zagotować z wodą i gotować, aż syrop osiągnie temp. 121 C (pomoże w tym termometr cukierniczy). 
Obroty miksera zmniejszyć na minimum i wlać syrop po ściankach miski, zaparzając w ten sposób białka. Od razu zwiększyć obroty i miksować, dopóki białka nie osiągną temp. 40 C. Przed końcem miksowania dodać konfiturę różaną.  
Przełożyć do rękawa cukierniczego. Odłożyć. 



Złożenie deseru: 
Kulę z musu jabłkowego wypełnionego kremem pralinowym ustawić na ciasteczku czekoladowo-orzechowym, wierzch ozdobić małymi kropelkami z bezy włoskiej różanej (najlepiej jest zacząć od dołu) i wierzch opalić palnikiem gazowym. 
Na talerzu ustawić sopel karmelowo-orzechowy, kawałek praliny i odrobinę skórki pomarańczowej. Dodać także piękny czips jabłkowy. 

Od razu podawać.




zBLOGowani.pl

1 komentarz: