18 maja 2012

CHLEBEK BANANOWY

Banana Bread by Nigella (z żurawiną i orzechami włoskimi) 




Kolejna klasyka, która dość długo czekała na wypróbowanie :-) 
Bardzo się cieszę, że zmierzyłam się z przepisem Nigelli Lawson, ponieważ od teraz to ciasto będzie często gościło na moim stole, zdecydowanie. 
Nigella pisze, iż do stworzenia poniższej receptury natchnęła ją książka Jima Fobela "Old- Fashioned Baking Book: Recipes from an American Childhood". 
Chlebek powstaje w 15 minut, a gdy już się piecze, to nie można się doczekać końca (zapach jest niesamowity). 
Stwierdziłam wczoraj, iż to taki kopciuszek wśród ciast; wygląda tak sobie, żeby nie powiedzieć, że mało zachęcająco, ale opinia szybko się zmienia, gdy już się spróbuje ciepłego wypieku (oczywiście z niecierpliwości nie czekając na ostygnięcie :-))...
Jest niesamowicie bananowe, orzechowe, wyważone słodyczą, wilgotne.
Po prostu cudowne do popołudniowej herbaty. 
Podobno dobrze się przechowuje, nie tracąc na świeżości, jednak przyznam szczerze, że tego nie testowałam, ponieważ ciasto zniknęło błyskawicznie... :-) 
Nigella pisze, iż ciasto można także przygotować w wersji kakaowej, zastępując 25 g mąki taką samą ilością kakao oraz dodając 100 g gorzkiej czekolady, pokrojonej na drobniutkie kawałki. Na pewno spróbuję już niedługo :-)

Składniki:
(8-10 porcji)
  • 80 g suszonej żurawiny
  • 50 ml rumu
  • 185 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 125 g niesolonego masła, roztopionego i ostudzonego
  • 150 g cukru
  • 2 duże jajka
  • 300 g dojrzałych bananów (zważonych po obraniu) - najlepiej rozgnieść je przed samym dodaniem do ciasta, gdyż mogą ściemnieć
  • 40 g orzechów włoskich, drobno pokrojonych (dodałam kilka laskowych) 
  • 1/2 łyżeczki pasty waniliowej
  • papier do pieczenia
  • forma keksowa o wymiarach: 25cm x 10cm x 7 cm 
Żurawinę przełożyć do garnuszka, zalać rumem i zagotować i gotować przez pół minuty. Szczelnie przykryć i pozostawić do napęcznienia żurawiny (przygotowałam dzień wcześniej), odcedzić. 
Włączyć piekarnik i nagrzać do temp. 170 ºC
Formę keksową szczelnie wyłożyć papierem do pieczenia (zarówno dno jak i boki). 
Mąkę przesiać do miski, dodać proszek do pieczenia i sodę, dokładnie wymieszać ręką. 
Do dużej miski dodać roztopione masło, sól i cukier, utrzeć mikserem do momentu rozpuszczenia cukru.
Teraz kolejno dodawać jajka, ciągle ucierając. 
Wmieszać rozgniecione banany, ponownie przesiać mąkę z dodatkami, dodać orzechy i żurawinę. 
Całość wymieszać mikserem przez ok. 1 minutę (składniki powinny się połączyć). 

Przełożyć do przygotowanej formy.
Wstawić na środkową półkę gorącego piekarnika i piec przez 60-75 minut.
Przed wyjęciem z piekarnika upewnić się, że ciasto jest upieczone (najlepiej wykałaczką- wbita w środek ciasta po wyjęciu powinna być czysta). 
Wyłożyć na kratkę do ostudzenia. 



P.S. Jeśli zastanawiacie się, czy ciasto zawierające żurawinę moczoną w rumie można podać dzieciom zapewniam, iż rum podczas gotowania stracił całą zawartość alkoholu. 

Smacznego!

Inspiracje: "How to be a domestic goddess" Nigella Lawson (przepis lekko zmodyfikowany)

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam chlebki bananowe. Pieke je namietnie niemal co tydzien :) Twoj wyglada wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się wspaniale! pycha! Basia jak zwykle kusi na całego;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny chlebek, wygląda mięciutko i przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chlebki bananowe są przepyszne, Twój wygląda zachęcająco i smacznie, z pysznymi dodatkami !

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny po prostu. I zdrowy, i ładny, i na pewno smakowity.

    OdpowiedzUsuń