Pomysł na śniadanie po odwiedzinach św. Mikołaja, kiedy buzie uśmiechają się do otrzymanych prezentów :-)
Może i niecodzienne, ale w końcu dzień też jest wyjątkowy!
Smak ciasta drożdżowego wzmacnia świąteczny marcepan i lukier cytrynowy.
Zdecydowanie polecam, warto ozdobić takie drożdżóweczki z dziećmi, na pewno chętniej zjedzą śniadanie!
Składniki ciasta drożdżowego:
(na 12 drożdżówek)
- 500 g mąki pszennej (użyłam zamojskiej)
- 200 ml mleka (w zależności od wilgotności mąki)
- 30 g świeżych drożdży
- 100 g cukru
- 70 g masła
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 1 łyżka likieru różanego (można zastąpić rumem lub wódką)
- 1/4 łyżeczki soli
- dodatkowo:
- 100 g surowej masy marcepanowej (bez czekolady)
- 1 rozkłócone jajko do posmarowania wierzchów
- papier do pieczenia
- dowolne jadalne ozdoby
Mleko podgrzać do letniej temperatury, dodać cukier i drożdże, dokładnie wymieszać.
Odstawić w ciepłe miejsce na 10 minut (w tym czasie powinny zacząć pracować).
Masło roztopić, ostudzić do temperatury pokojowej (nie może być gorące).
Masło roztopić, ostudzić do temperatury pokojowej (nie może być gorące).
Jajko ubić z żółtkami, odstawić.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać sól, rozczyn, masę jajeczną, masło, alkohol.
Całość wyrabiać przez ok. 10 minut, aż ciasto stanie się elastyczne i będzie lśniące.
W razie potrzeby dodać odrobinę mąki lub mleka.
Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 1-1,5 godziny.
Ciasto wyłożyć na posypaną mąką stolnicę, na środek wyłożyć porwany na małe kawałki marcepan i zagnieść ciasto, aby stało się jednolite (marcepan jest miękki, dzięki czemu łatwo się zagniata).
Ciasto rozwałkować na placek o średnicy ok. 30 cm, następnie podzielić na 12 trójkątów (tak jak pizzę (stolnicę podsypywać mąką).
Brzegi trójkątów naciąć nożem na głębokość ok. 1 cm, tworząc w ten sposób gałęzie choinki.
Brzegi trójkątów naciąć nożem na głębokość ok. 1 cm, tworząc w ten sposób gałęzie choinki.
Układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, w odległości ok. 5 cm między bułeczkami, ponieważ urosną podczas pieczenia.
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
Po tym czasie wierzch bułeczek delikatnie posmarować jajkiem.
Wstawić do nagrzanego do 180 ºC piekarnika i piec przez ok. 20-25 minut, aż bułeczki będą złote z wierzchu.
Odstawić na kratkę kuchenną do ostygnięcia.
Lekko ciepłe drożdżówki polukrować i dowolnie ozdobić.
Lukier cytrynowy:
Lekko ciepłe drożdżówki polukrować i dowolnie ozdobić.
Lukier cytrynowy:
- 8 łyżek cukru pudru
- ok. 3 łyżki soku z cytryny
- skórka otarta z połowy sparzonej i umytej cytryny (bez białych części)
Wszystkie składniki wymieszać drewnianą łyżką, do otrzymania żądanej konsystencji, nie spływającej z łyżki (w razie potrzeby dodać cukru pudru lub soku z cytryny).
Smacznego!
Inspiracje: Sposób wycięcia ciasta: blog "Moje Wypieki", przepis na ciasto własny
az sie głodna zrobiłam :P
OdpowiedzUsuńPieknie wygladają :)
Masz rację, przecież nam Wszystkim umknęła kwestia prezentu dla niego!! Sama się za niego przebiorę żeby tylko dostać takie pyszności!!! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękne :) Dodaję do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę fantastycznie.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, pamiętam, że w dzieciństwie zawsze zostawiałam słodki prezent dla Mikołaja :)
OdpowiedzUsuńMikołaj nie ma wyjścia. Musi zostawić GÓRĘ prezentów :)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też chciałam dziś je robić, ale jutro jednak zrobię, bo dziś czasu mi zabrakło :)
OdpowiedzUsuńpiękne!! robiłam takie kiedyś :) też dla Mikołaja!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na świąteczne drożdżówki :-)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze, chętnie by się taką wcięło! :)
OdpowiedzUsuńśliczne! : )
OdpowiedzUsuńAle piękne te choineczki:)
OdpowiedzUsuńPoczęstuj się moją muffinką a ja chętnie skuszę się na taką choineczkę :)
OdpowiedzUsuń