Za oknem śnieg pięknie przykrył dachy domów i drzewa, dlatego najwyższy czas na coś pysznego!
Śniadaniowe słodkie bułeczki posypane brązowym cukrem i cynamonem są świetne ze szklanką ciepłego mleka. Od razu wraca energia!
Zdecydowanie polecam, ponieważ wykonanie jest niezwykle proste!
Składniki ciasta drożdżowego:
(na 12 bułeczek)
- 500 g mąki pszennej (użyłam zamojskiej)
- 200 ml mleka (w zależności od wilgotności mąki)
- 30 g świeżych drożdży
- 80 g cukru
- 60 g masła
- 1 jajko
- 2 żółtka
- 1 łyżka likieru różanego (można zastąpić rumem lub wódką)*
- szczypta soli
- dodatkowo:
- 50 g masła, stopionego i ostudzonego
- 1 jajko do posmarowania wierzchu
- 4 łyżki brązowego cukru
- 2 łyżki mielonego cynamonu
- papier do pieczenia
Masło roztopić, ostudzić do temperatury pokojowej (nie może być gorące).
Mleko podgrzać do letniej temperatury, dodać cukier i drożdże, dokładnie wymieszać.
Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut (w tym czasie powinny zacząć pracować).
Jajko ubić z żółtkami, odstawić.
Mąkę przesiać do dużej miski, dodać szczyptę soli, rozczyn, masę jajeczną, masło, alkohol.
Całość wyrabiać przez ok. 10 minut, aż ciasto stanie się elastyczne i będzie lśniące.
W razie potrzeby dodać odrobinę mąki lub mleka.
Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 1,5 godziny.
Po tym czasie wyłożyć na posypaną mąką stolnicę, rozwałkować na prostokąt o wymiarach: 40 cm x 20 cm.
Całość posmarować stopionym masłem, zostawiając nie posmarowane 1 cm brzegi.
Całość posypać cukrem brązowym wymieszanym z cynamonem.
Całość posypać cukrem brązowym wymieszanym z cynamonem.
Zwinąć wzdłuż dłuższego boku, brzeg zlepić.
Pokroić nożem na 12 plastrów. Spód każdego lekko zlepić, aby cukier podczas pieczenia nie wylewał się spod ciasta.
Bułeczki układać na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, zachowując odległość ok. 6 cm między nimi.
Lekko spłaszczać ręką, nadając jednocześnie okrągły kształt (na wierzchu powinna być widoczna spirala z ciasta i cukru).
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 35 minut.
Po tym czasie wierzch delikatnie posmarować jajkiem.
Wstawić do nagrzanego do 180 ºC piekarnika i piec przez ok. 20-25 minut, aż bułeczki będą złote z wierzchu.
Odstawić na kratkę kuchenną do ostygnięcia.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem lub ozdobić lukrem.
Lukier pomarańczowy:
- 8 łyżek cukru pudru
- ok. 3 łyżki soku z pomarańczy
- odrobina skórki otartej z pomarańczy
Wszystkie składniki wymieszać drewnianą łyżką, do otrzymania żądanej konsystencji, nie spływającej z łyżki (w razie potrzeby dodać cukru pudru lub soku).
Smacznego!
Fantastyczne! Miłego poniedziałku!
OdpowiedzUsuńwspaniałe!
OdpowiedzUsuńjeszcze na mnie czakają :]
CUDNE SA! Uwielbiam je...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne! Ja dodaję jeszcze orzechy
OdpowiedzUsuńenergia z cynamonowych bułek.. zdecydowanie tak!
OdpowiedzUsuńAromat cynamonu to energia w czystej postaci..a jak jeszcze występuje w połączeniu z czymś smacznym..to już w ogóle czadersko..Jemy?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :-)
Usuńuwielbiam te rollsiki :)
OdpowiedzUsuńmoje ukochane, na taki mróz to jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńWymarzone, z kubkiem ciepłego mleka lub herbaty :-)
UsuńBasiu to ciasto drożdzowe jest cudowne! Zawsze wychodzi i jest mega smaczne. A te cułeczki cynamonowe… tego się nie da opisać. Chyba jutro upiekę, wpadniesz? :)
OdpowiedzUsuń