Tradycyjne danie kuchni angielskiej, które u nas jest praktyczni nieznane. A szkoda, bo to prawdziwe "comfort food", które pociesza i przywraca siły :-)
Delikatny i gorący gulasz, do którego dostajemy się przebijając grubą i chrupiącą warstwę ciasta.
Idealne na ciepłą kolację we dwoje.
Proste składniki w nietypowej formie.
Zapieczone w indywidualnych kokilkach staje się oryginalnym posiłkiem, który zachwyca.
Przepis Jamiego urozmaiciłam pieczarkami, natką i koperkiem, dzięki czemu smakuje naprawdę wiosennie i lekko.
Zdecydowanie polecam!
Składniki:
(na 4 porcje)
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 400 g piersi kurczaka, pokrojonych na 2 cm kawałki
- 700 g podudzi z kurczaka (należy je obrać z kości i skóry, następnie pokroić na 2 cm kawałki)
- 2 średniej wielkości pory, przekrojone, umyte, pokrojone na 1 cm kawałki
- 2 marchewki, obrane, umyte, pokrojone w talarki
- 2 młode cebule, pokrojone w kostkę
- 200 g pieczarek, umytych i pokrojonych
- 100 g dobrej jakości kiełbasy, pokrojonej w kostkę
- szczypior z cebul, drobno pokrojony
- 1 łyżka natki pietruszki, pokrojonej
- 2 łyżki młodego koperku, pokrojonego
- 2 łyżki mąki
- 1 szklanka białego wina
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody
- sól morska i świeżo zmielony pieprz do smaku
- 1/2 łyżeczki tymianku (suszony lub świeży)
- 2 opakowania ciasta francuskiego*
- 1 jajko, rozkłócone widelcem (do posmarowania wierzchu ciasta)
- 4 kokilki (każda o pojemności 375 ml) lub jedno duże naczynie żaroodporne lub ceramiczne do zapiekania
W dużym garnku z grubym i nieprzywierającym dnem rozgrzać masło i oliwę, dodać mięso, pory, marchewkę i cebulę.
Podsmażyć na dużym ogniu przez 5 minut, bardzo często mieszając.
Zmniejszyć płomień, naczynie przykryć i dusić przez 15 minut, mieszać od czasu do czasu.
Następnie dodać mąkę i bardzo dokładnie wymieszać, smażyć przez 3 minuty, często mieszając.
Wlać mleko, wino i wodę, dodać 1 łyżeczkę soli i tymianek, wymieszać i przykryć pokrywką.
Dusić na małym ogniu przez 25 minut.
Kiełbasę podsmażyć, osuszyć z nadmiaru tłuszczu i dodać do gulaszu.
Do rondla dodać także pieczarki, gotować bez przykrycia przez kolejne 20 minut (mieszać dość często).
W tym czasie gulasz powinien stać się wyraźnie gęstszy a mięso lekko rozpadać (gdyby tak nie było należy gotować całość chwilę dłużej, do uzyskania pożądanej konsystencji).
Całość doprawić do smaku solą, pieprzem, dodać natkę, szczypior i koperek, dokładnie wymieszać.
W tym momencie gulasz jest gotowy do jedzenia, pozostaje zapieczenie z ciastem.
Piekarnik rozgrzać do 220 ºC .
Kokilki wypełnić ciepłym gulaszem. Brzegi naczynia posmarować jajkiem, przykryć płatem ciasta francuskiego.
Zawinąć szczelnie wokół brzegów naczynia a nadmiar odciąć.
Skrawkami ciasta można ozdobić brzegi (zrobiłam falbankę) a wierzch lekko naciąć w kratkę.
Posmarować jajkiem i wstawić do gorącego piekarnika.
Piec przez 25-30 minut, aż wierzch będzie wyraźnie złoto-brązowy.
Podawać gorące (uważając na gorące naczynia).
* jeśli przygotowujemy pie w jednym dużym naczyniu to powinno wystarczyć jedno opakowanie ciasta francuskiego.
Niewykorzystane skrawki ciasta smaruję jajkiem, posypuję startym żółtym serem (oczywiście ulubionym), skręcam spiralnie jak paluszki i piekę przez 15 minut w temperaturze 220 ºC.
Są świetnym dodatkiem do gulaszu.
Smacznego!
Inspiracje: "Moje obiady" Jamie Oliver (przepis zmodyfikowany)
Na pewno pyszne:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba taki wytrawny placek :)
OdpowiedzUsuń