Idealnie rozgrzewająca w chłodne i deszczowe dni, kiedy przemoknięci wracamy do domu.
Słodki smak niespiesznie duszonej cebuli złamany jest kieliszkiem białego, półwytrawnego wina oraz bulionem drobiowo-warzywnym.
Polskie akcenty to majeranek, pietruszka i koperek, poprawiające smak każdej zupy.
Chrupiący dodatek to bagietka zapieczona z żółtym serem.
Poniższy przepis to wersja niskotłuszczowa. Powstał z połączenia kilku receptur i własnego doświadczenia (podobny znalazłam w książce Jamiego Olivera "Moje obiady").
Zdecydowanie polecam!
Składniki:
- 1 kg cebuli, obranej i pokrojone w półtalarki
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka masła
- 1 kieliszek białego, półwytrawnego wina (opcjonalnie, jeśli nie używamy wina to należy dodać szklankę bulionu)
- 1,5 litra bulionu drobiowo-warzywnego
- 1 korzeń pietruszki i 1/4 małego selera (ugotowane w rosole)
- 1 łyżeczka majeranku
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 łyżka drobno pokrojonego koperku
- 1 łyżka drobno pokrojonej natki pietruszki
- sól morska i świeżo zmielony pieprz do smaku
- chrupiące bagietki serowe*
W garnku z grubym dnem rozgrzać oliwę i masło, dodać cebulę, podsmażyć na dużym ogniu przez 3 minuty, bardzo często mieszając.
Po tym czasie zmniejszyć płomień do małego, garnek przykryć pokrywką i dusić cebulę przez 25 minut, od czasu do czasu mieszając.
Zdjąć pokrywkę, zwiększyć maksymalnie płomień i smażyć przez 5 minut, aż cebula skarmelizuje się i stanie się pięknie złoto-brązowa (ciągle mieszać).
Dodać wino (jeśli używamy) i bulion i gotować na wolnym ogniu przez 10 minut.
Po tym czasie dodać ugotowany w rosole korzeń pietruszki i seler i całość dokładnie zmiksować.
Dodać do smaku sól, pieprz, kminek, majeranek, koperek i natkę.
Całość zagotować.
Podawać od razu lub w wersji zapieczonej, z chrupiącą bagietką.
Gorącą zupę można przelać do żaroodpornych miseczek i zapiec w gorącym piekarniku (uważając, aby miseczki nie popękały).
* chrupiące bagietki:
1 bagietkę przekroić na pół, każdą połówkę posmarować masłem i posypać 50 g startego żółtego sera. Wstawić do nagrzanego do 200 C piekarnika i zapiekać przez 5-8 minut, aż wierzch bagietki stanie się złoty a ser się rozpuści.
Smacznego!
Pyszna zupa - i cudowne zdjecia! Jestem zachwycona twoja miseczka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, też bardzo ją lubię (zupę i miseczkę) :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
ależ narobiłaś mi smaczku! wygląda nieziemsko apetycznie. oj, a miseczka.. pękna! podobają mi się takie nietypowe naczynia ;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
UsuńZupa cebulowa nie jest może moją ulubiona , ale jest zdrowa , no i co tu dużo mówić apetyczna :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńJa za nią przepadam :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Do przygotowania zupy cebulowej zabieram się już od dłuższego czasu. Poczekam chyba tylko aż minie fala upałów i z pewnością podejrzę nie raz Twój post. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam i zapraszam :-)
UsuńZupa zdecydowanie jest lepsza w chłodne dni, ponieważ bardzo rozgrzewa i koi :-)
Pozdrawiam serdecznie!