Nie byłam do końca przekonana, czy połaczenie czekolady i truskawek to dobry pomysł (co innego czekolada i czereśnie - to pewniak!). Tak więc zaryzykowałam, bo ciasto na niedzielę musiało być czekoladowe (jak zwykle dla męża), a ja nie wyobrażam sobie słodkości bez truskawek :-)
I wyszło pysznie! Brownie czekoladowe jest kruche na zewnątrz i bajecznie wilgotne w środku, dodatkowo dzięki owocom. Do tego odrobina bitej śmietany i jeszcze więcej truskawek (lub czereśni).
Zapomniałabym napisać, że sekret tego wypieku to prostota i szybkość wykonania. Do zrobienia w 15 minut (nie licząc czasu pieczenia i oczekiwania na stygnięcie - z tym sobie poradziłam wystawiając ciasto na chłodny balkon :-)).
Zdecydowanie polecam na lato!
Składniki:
- 150 g masła
- 75 g mlecznej czekolady
- 75 g gorzkiej czekolady
- 3 jajka, duże
- 1/2 łyżeczki soli morskiej
- 200 g cukru
- 150 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- ok. 200 g truskawek i ok. 200 g czereśni (wydrylowanych)
- dodatkowo:
- forma o wymiarach 20 cm x 20 cm
- papier do pieczenia
- odrobina masła do formy
- bita śmietana i owoce do podania
Masło i czekoladę przełożyć do miski, tę ustawić nad garnkiem z wrzącą wodą (w taki sposób, aby woda nie dotykała dna miski), mieszać od czasu do czasu, aż całość będzie płynna. Lekko ostudzić.
W międzyczasie piekarnik rozgrzać do 185 C.
W dużej misce ubić jajka z cukrem, solą i pastą waniliową, aż staną się białe i puszyste.
Dodać do nich przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszaninę masła i czekolady. Delikatnie wymieszać (na najmniejszych obrotach miksera).
Brzegi formy posmarować masłem, a dno wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto przelać do tak przygotowanej formy, na wierzchu ułożyć truskawki i czereśnie.
Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 33-40 minut, aż wykałaczka wbita w środek ciasta będzie sucha (ciasto może trochę opaść po wyjęciu z piekarnika, ale jest to normalne dla brownies).
Ostudzić na kratce kuchennej, schłodzić przed nałożeniem śmietany.
Wierzch ozdobić kleksem bitej śmietany (ja dodałam do niej odrobinę pasty waniliowej i 1/2 łyżeczki cukru) i owocami.
Smacznego!
Mniam nie tylko czekoladowe ale i owocowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Dla mnie truskawki i czekolada to połączenie oczywiste, czereśnie - raczej zaskakujące :)
OdpowiedzUsuńNiemniej, jestem pewna, że ciasto smakowało wybornie :)
Basiu, przepis doskonały! Twoje Brownie jest tak pysznym ciastem, że aż nie wypada ;) Zrobiłam z malinami i smakuje wyśmienicie. Niestety, ma jeden minus: znika w zastraszającym tempie!!! :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda to ciasto i myślę, że jak najbardziej pasowałoby to mojej całej rodzinie. Moje dzieciaki w szczególności lubią brownie jak zrobię je z przepisu https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-upiec-idealne-brownie/ i myślę, że jakby mogły to zjadłyby je na ciepło.
OdpowiedzUsuńTakie brownie z pewnością znajdzie się na świątecznym stole. Ostatnio zaczęłam przygotowywać się do nadchodzących Świąt. Kupiłam już m.in. komplet nowych sztućców do serwowania wypieków https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce i szukam obecnie fajnych przepisów na ciasta, które mogłabym podać moim gościom na świątecznym stole. Te z pewnością będzie jednym z nich.
OdpowiedzUsuń