Nigdy wcześniej nie jadłam kwiatów cukinii, a od dawna zastanawiałam się, jak one smakują.
Bardzo się ucieszyłam, gdy zobaczyłam je w ogrodzie Mamy i już wiedziałam, że nie będę mogła przestać o nich myśleć. Nogi same niosły mnie w stronę kuchni, tylko czasu brakowało...
Na szczęście delikatne kwiatki dobrze znosiły chłodzenie w lodówce (owinęłam je wcześniej mokrą ściereczką i schowałam do szczelnego pojemnika).
I tak się złożyło, że podczas zakupów wpadły mi w ręce świeże szyjki rakowe, których smaku też byłam ciekawa (Tata bardzo często wraca wspomnieniami do czasów swojego dzieciństwa, kiedy, po dużej ulewie, raki wyrzucane były na brzeg lokalnej rzeczki i można je było zbierać wiaderkami! - dziś jest to nie do uwierzenia, prawda?).
Nie zrażajcie się dodatkiem szafranu, jeśli go nie macie, to potrawa będzie pyszna bez niego. W mojej szufladzie kuchennej miałam drobny zapas, przywieziony z Hiszpanii, więc mogłam podkolorować nim wygląd sosu.
Wyszło pysznie - kwiaty cukinii przypominają w smaku delikatne grzyby, a szyjki rakowe zaskoczyły nas słodyczą i pięknym aromatem czystej wody.
Zdecydowanie polecam!
P.S. Możecie też wykorzystać całe raki (tak jak ja drugim razem) - jeśli są wstępnie podgotowane to wystarczy je obrać; wybrać mięso z pancerza i szczypców, a resztki wykorzystać do aromatycznego masła rakowego (podduszając pancerze w dużej ilości masła).
Składniki:
(na 2 porcje)
- ok. 200 g makaronu spaghetti pełnoziarnistego (lub zwykłego)
- 250 g kwiatów cukinii z małymi cukiniami (użyłam ekologicznych, zerwanych w ogródku Mamy, małe cukinie były o długości ok. 6-7 cm)
- 1/2 małej cebuli, bardzo drobno pokrojonej
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki masła
- ok. 100 g gotowanych szyjek rakowych
- 250 ml śmietanki 30% tłuszczu (słodkiej)
- ok. 30 g drobno startego żółtego sera (użyłam "Bursztyna")
- sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
- 2 łyżki drobno pokrojonej natki pietruszki
- listki bazylii
- szczypta szafranu (opcjonalnie)
Kwiaty cukinii przebrać (sprawdzając środki), oddzielić od małych warzyw (te umyć, osuszyć na papierowych ręcznikach i pokroić na 1 cm plasterki).
W międzyczasie makaron ugotować al dente w lekko osolonej wodzie, zachowując ok. pół szklanki płynu z gotowania.
Przygotować sos: na patelni rozgrzać masło, dodać pokrojoną cebulkę i czosnek i dusić na małym ogniu przez ok. 3 minuty.
Na patelnię wlać śmietankę, dodać szafran, szyjki rakowe i pokrojoną w plasterki cukinię. Poddusić przez 2 minuty. Dodać kwiaty cukinii, bazylię i natkę pietruszki, wymieszać w gorącym sosie, wyłączyć płomień. Doprawić do smaku solą i pieprzem
Dodać ugotowany i odcedzony makaron i wlać odrobinę wody z gotowania (w ten sposób regulując gęstość sosu, w razie potrzeby dolać więcej).
Od razu podawać posypane tartym serem "Bursztyn" (na tym etapie może się wydawać, iż sos jest zbyt rzadki, ale zmieni się to podczas stygnięcia - makaron wchłania dużo sosu).
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz