Galaretka kawowa:
- 125 ml mocnego naparu ulubionej kawy
- 3 łyżeczki brązowego cukru
- 1 łyżeczka żelatyny
- 1 łyżka zimnej wody
Żelatynę namoczyć w wodzie przez 5 minut.
Do gorącej kawy dodać cukier i namoczoną żelatynę, wymieszać do rozpuszczenia. Ostudzić.
Tak przygotowaną galaretkę przelać do 6 kokilek lub filiżanek.
Wstawić do lodówki do zastygnięcia.
Składniki:
(na 6 porcji)
- 300 ml śmietanki 30% tłuszczu
- 200 ml mleka
- 120 g cukru
- 2 łyżki wody
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki zimnej, przegotowanej wody
- 50 g gorzkiej czekolady
- malutka szczypta soli
- 6 okrągłych foremek lub 6 filiżanek
Żelatynę zalać 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na 5 minut do napęcznienia.
Do rondelka o grubym dnie wsypać cukier i dodać 2 łyżki wody. Postawić na dużym ogniu i gotować, ciągle obserwując mieszaninę, do momentu stopienia cukru i powstania karmelu o barwie miodu wielokwiatowego (należy przy tym bardzo uważać, ponieważ cukier bardzo szybko się pali). Zdjąć z ognia, bardzo ostrożnie (nie pochylając się nad rondelkiem i nie zachowując duży odstęp) wlać mieszankę mleka i śmietanki, ciągle mieszając zagotować (do rozpuszczenia karmelu). Dodać szczyptę soli i zostawić na 3 minuty.
Do rondelka o grubym dnie wsypać cukier i dodać 2 łyżki wody. Postawić na dużym ogniu i gotować, ciągle obserwując mieszaninę, do momentu stopienia cukru i powstania karmelu o barwie miodu wielokwiatowego (należy przy tym bardzo uważać, ponieważ cukier bardzo szybko się pali). Zdjąć z ognia, bardzo ostrożnie (nie pochylając się nad rondelkiem i nie zachowując duży odstęp) wlać mieszankę mleka i śmietanki, ciągle mieszając zagotować (do rozpuszczenia karmelu). Dodać szczyptę soli i zostawić na 3 minuty.
Następnie dodać napęczniałą żelatynę, wymieszać do jej rozpuszczenia. Masę podzielić na dwie części. Do jednej, jeszcze ciepłej mieszanki, dodać pokrojoną gorzką czekoladę Wedla i wymieszać do jej rozpuszczenia.
Garnki z masami wstawić do miski z lodowatą wodą (uważając, aby woda nie dostała się do garnka), ostudzić.
Gotową masę karmelową przelać na wierzch galaretki kawowej do przygotowanych foremek lub filiżanek i wstawić do lodówki na 1 godzinę. Następnie wylać masę czekoladową i schłodzić przez 3 godziny (lub najlepiej całą noc).
Przed podaniem foremki wstawić na 5 sekund do miseczki z gorącą wodą, a boki lekko podważyć nożem, aby ułatwić wyjęcie deseru.
Gotową panna cottę wyjąć na talerz i od razu podawać (ja podałam ją z orzechami włoskimi).
Smacznego!
bardzo lubię takie połączenie smaków:)
OdpowiedzUsuńNa samą myśl o tym nabieram apetytu!
OdpowiedzUsuń