Tym razem klasyka, która nigdy się nie nudzi i zawsze znika do ostatniego okruszka.
Idealny na dzisiejsze Walentynki :-)
Mocno czekoladowe ciasto nasączone kawą i przełożone dżemem figowym (możecie wykorzystać powidła śliwkowe) i kremem czekoladowym.
Przepis na spód zaczerpnęłam od Anny Olson (Kuchnia 09/2014); jest niezwykle szybki w przygotowaniu i niezawodny. Placek wyrasta "z górką" i nie jest to minusem, bo smakowity wierzh łatwo ściąć nożem i wykorzystać do ozdobienia boków tortu.
Anna nie nasączała poszczególnych warstw ponczem, ja to zmieniłam, gdyż bez tego ciasto byłoby po prostu za suche i trudne do przełknięcia. Dodatkowego wilgotności nadają powidła śliwkowo-figowe oraz krem czekoladowy na bazie budyniu i mascarpone.
Zdecydowanie polecam, przygotowanie nie trwa długo, a porcja słodyczy jest dość duża i wystarczy dla 8-10 osób!
Składniki ciasta:
- 200 g mąki tortowej
- 180 g cukru (drobnego)
- 70 g kakao
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- 70 g masła
- 125 naparu mocnej kawy (gorącej)
- 125 ml mleka
- 2 duże jajka
- 1 łyżeczka pasty waniliowej (lub cukru z prawdziwą wanilią)
Piekarnik nagrzać do 180 C.
Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Wszystkie suche składniki przesiać do miski, dodać masło i zrobić kruszonkę (można mikserem).
Dodać gorącą kawę, pastę waniliową i chłodne mleko, zmiksować (bardzo krótko). Wbić jajka i jeszcze raz krótko zmiksować, tylko do połączenia składników.
Przelać do formy i piec przez 35-40 minut, aż patyczek wbity w środek ciasta po wyjęciu będzie suchy.
Ostudzić na kratce kuchennej.
Ściąć górkę, ciasto przekroić poziomo na 4 cienkie placuszki.
Krem czekoladowy:
- 350 ml mleka
- 1 budyń czekoladowy
- 3 łyżki cukru
- 1 tabliczka mlecznej lub gorzkiej czekolady
- 200 g mascarpone
- dodatkowo:
- 1 słoiczek domowych powideł śliwkowo-figowych lub śliwkowych (lub innych Waszych ulubionych)
Budyń ugotować wg przepisu na opkaowaniu używając tylko 350 ml mleka i 3 łyżki cukru.
Do gorącego dodać połamaną czekoladę i wymieszać do rozpuszczenia. Ostudzić.
Zimny zmiksować krótko z mascarpone.
Poncz kawowy:
- 150 ml kawy
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki likieru kawowego lub czekoladowego
Wszystkie składniki wymieszać.
Każdy blat ciasta nasączyć ponczem kawowym, posmarować cienką warstwą powideł i porcją kremu. W ten sposób złożyć cały tort. Boki posmarować kremem i posypać pokruszonym ciastem (tym z "górki").
Schłodzić (najlepiej przez całą noc) w lodówce.
Wygląda bajecznie!
OdpowiedzUsuńmega przepis, musimy wypróbować
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas
blotodlazuchwalych.blogspot.com
Dziękuję! :-)
OdpowiedzUsuńObłędnie czekoladowe pyszności! Musiał smakować wybornie :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja jestem wielką fanką wszystkiego co czekoladowe. Na tą chwilę ja za to zachwycam się tradycyjnym ciastem czekoladowym https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/porady/desery-i-przekaski/jak-zrobic-tradycyjne-ciasto-czekoladowe/ i jestem przekonana, że każdy kto je wykona będzie trzymał moją stronę.
OdpowiedzUsuń