MINI SERNICZKI O SMAKU KWIATÓW CZARNEGO BZU

Oblane musem malinowo-różanym, z jeżynami

Skoro to już ostatki malin i jeżyn, to koniecznie musicie poznać ten przepis i zrobić te pyszne serniczki na nadchodzący weekend! 

Spód ciasteczkowy:

• 100 g ciastek pełnoziarnistych (herbatników) 

• 50 g stopionego i ostudzonego masła
• dodatkowo: 
• papier do pieczenia
• 4 kokilki (o średnicy 10 cm) 
• 8 jeżyn

Masło roztopić, ostudzić.
Ciastka pokruszyć blenderem lub malakserem na drobne okruszki, dodać masło i wymieszać. 

Dno oraz boki kokilek wyłożyć papierem do pieczenia. 

Na tak przygotowany spód wyłożyć ciasteczka, lekko docisnąć do spodu wygładzając powierzchnię. 

Ułożyć po dwie jeżyny. 

Włożyć do lodówki na czas przygotowania masy serowej. 

Zewnętrzną część kokilek wyłożyć podwójną warstwą folii aluminiowej w taki sposób, aby zakrywała cały spód i boki. 

Tak przygotowane kokilki wstawić do większej formy do pieczenia. 

Składniki masy serowej powinny mieć temperaturę pokojową, dlatego warto wyjąc je z lodówki na ok. 2 godziny przed pieczeniem serniczków. 

Włączyć piekarnik ustawiając na temperaturę 180 ºC. 

Masa serowa: 

• 400 g sera półtłustego, zmiksowanego partiami w malakserze (lub dwukrotnie zmielonego) 
• 100 g serka mascarpone
• 120 g cukru trzcinowego Cukru Królewskiego 
• 2 jajka
• 3 żółtka
• 1 łyżeczka pasty waniliowej (lub 2 łyżeczki cukru wanilinowego)
• 2 łyżki syropu z kwiatów czarnego bzu  

Przy pomocy miksera utrzeć sery z cukrem. Następnie dodać jajka, żółtka, pastę waniliową (lub cukier wanilinowy), syrop z kwiatów czarnego bzu. Całość ucierać przez ok. 4 minuty. 
Tak przygotowaną masę odstawić na chwilę. 

Zagotować ok. 2 litry wody. 

Masę serową wylać na schłodzony spód ciasteczkowy, wyrównać wierzch. 
Dużą blachę z tortownicą wstawić do gorącego piekarnika. 

Gorącą wodę wlać do formy do pieczenia dookoła kokilek z serniczkami tworząc "kąpiel" (woda powinna sięgać połowy wysokości kokilek). 
Piec przez 25 minut. W razie, gdyby woda wyparowała, należy uzupełnić jej zapas na blasze. 

Serniczek powinien być lekko ścięty, ale nie spieczony.

Piekarnik wyłączyć, wyjąc formę do pieczenia z piekarnika (uważając na wrzącą wodę), wyjąć kokilki, zdjąć folię. 

Ostudzić na kratce kuchennej. 

Gdy całkowicie ostygną wyjąć z foremek. Schłodzić przez całą noc w lodówce. 
Polać polewą malinową i chłodzić do jej zastygnięcia (ok. 20 minut). Ozdobić owocami. 

Polewa malinowo-różana: 

• 300 g malin
• 4 łyżki cukru trzcinowego Cukru Królewskiego
• 1 łyżeczka konfitury z płatków dzikiej róży
• 1 łyżeczka pektyny amidowanej (użyłam cytrusowo-jabłkowej, do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością) 

Maliny rozgnieść widelcem i zagotować. Przetrzeć przez sitko, aby pozbyć się pestek. 

Przełożyć do rondelka z grubym dnem, dodać cukier, konfiturę i pektynę. Dokładnie wymieszać i zagotować. 

Tężejącą polewą oblać serniczki.  

Smacznego!