Obiecane ciasto bananowe w wersji czekoladowej.
Oryginalny przepis Nigelli zmodyfikowałam;
cukier biały zastąpiłam trzcinowym, orzechy włoskie płatkami migdałowymi, nie dodawałam żurawiny a całość lekko zaromatyzowałam skórką pomarańczową i rumem.
Powstałe zupełnie inne ciasto, jednak nadal delikatne i wilgotne.
Warto było!!!
Polecam!
Powstałe zupełnie inne ciasto, jednak nadal delikatne i wilgotne.
Warto było!!!
Polecam!
Składniki:
(8-10 porcji)
- 150 g mąki pszennej
- 30 g kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki soli
- 125 g niesolonego masła, roztopionego i ostudzonego
- 150 g cukru trzcinowego
- 2 duże jajka
- 300 g bardzo dojrzałych bananów (zważonych po obraniu) - najlepiej rozgnieść je przed samym dodaniem do ciasta, gdyż mogą ściemnieć
- 40 g płatków migdałowych, drobno pokrojonych
- 40 g gorzkiej czekolady, drobno startej
- 1 łyżka rumu (opcjonalnie)
- skórka otarta z połowy pomarańczy (opcjonalnie)
- papier do pieczenia
- forma keksowa o wymiarach: 25cm x 10cm x 7 cm
Włączyć piekarnik i nagrzać do temp. 170 ºC.
Formę keksową szczelnie wyłożyć papierem do pieczenia (zarówno dno jak i boki).
Mąkę z kakao przesiać do miski, dodać proszek do pieczenia i sodę, dokładnie wymieszać ręką.
Do dużej miski wlać roztopione masło, dodać sól i cukier, utrzeć mikserem do momentu rozpuszczenia cukru.
Teraz kolejno dodawać jajka, ciągle ucierając.
Wmieszać rozgniecione banany, ponownie przesiać mąkę z kakao i dodatkami, dodać płatki migdałowe, czekoladę i rum.
Całość wymieszać mikserem przez ok. 1 minutę (składniki powinny się połączyć).
Przełożyć do przygotowanej formy.
Wstawić na środkową półkę gorącego piekarnika i piec przez 60-75 minut.
Przed wyjęciem z piekarnika upewnić się, że ciasto jest upieczone (najlepiej wykałaczką- wbita w środek ciasta po wyjęciu powinna być czysta).
Chlebki bananowe uwielbiam w kazdej wersji, a ta nie jest wyjatkiem :)
OdpowiedzUsuńMmmm, wygląda doskonale. Zdrowa, czekoladowa słodycz ;)
OdpowiedzUsuń