Nie wiem jak to się stało, że zapomniałam o tej pyszności na kilka miesięcy...
Ale już się poprawiam i prezentuję, żebyście mogli skosztować;
miękki i chrupiący drożdżowy spód pokryty karmelizowaną czerwoną cebulą, oliwkami i anchois.
Podobno przepis powstał w południowej Francji, choć pissaladiere jest pieczone także w zachodniej częśći Włoch (wzbogacone o mozzarellę).
Sama nie wiem, która wersja, włoska czy francuska, jest lepsza, jednak jedno jest pewne:
trzeba spróbować obu, żeby się przekonać :-)
Zdecydowanie polecam na ciepłą kolację lub świeżutkie śniadanie :-)
Zdecydowanie polecam na ciepłą kolację lub świeżutkie śniadanie :-)
Składniki ciasta:
- 125 g mąki pszennej
- 100 g mąki pełnoziarnistej mieszanej (pszenna, żytnia i orkiszowa) lub pszennej pełnoziarnistej
- 100 ml wody źródlanej
- 25 g świeżych drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- odrobina mąki do podsypywania
- olej do posmarowania formy
- prostokątna forma o wymiarach: 25 cm x 35 cm
Wodę podgrzać do letniej temperatury, dodać cukier i drożdże, dobrze wymieszać.
Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut (w tym czasie powinny zacząć pracować).
Jajko lekko ubić, odstawić.
Mąki przesiać do dużej miski, dodać sól, rozczyn, masę jajeczną i oliwę.
Całość wyrabiać przez ok. 10 minut, aż ciasto stanie się elastyczne i będzie lśniące.
W razie potrzeby dodać odrobinę mąki lub wody.
Uformować kulę, włożyć do miski, przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok. 1 godzinę.
W tym czasie przygotować cebulę.
Karmelizowana cebula:
W tym czasie przygotować cebulę.
Karmelizowana cebula:
- 500 g czerwonej cebuli, pokrojonej w piórka (po obraniu)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1/2 łyżeczki soli
- świeżo zmielony czarny pieprz
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki octu winnego (jabłkowy lub inny, użyłam octu z sherry)
- dodatkowo:
- 10 czarnych i 10 zielonych oliwek
- puszka lub słoik (45 g) anchois
- 2 łyżeczki suszonego majeranku
Na patelni teflonowej rozgrzać oliwę, dodać cebulę i smażyć przez ok. 30 minut na wolnym ogniu (powinna stać się rumiana i zmniejszyć objętość), od czasu do czasu mieszając.
Dodać sól i cukier, smażyć na dużych ogniu przez minutę, następnie dodać ocet i smażyć przez kolejną minutę, ciągle mieszając.
Doprawić do smaku pieprzem i solą (pamiętając, że anchois są słone).
Odstawić do ostygnięcia.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na posypaną mąką stolnicę, wyrobić ręką.
Rozwałkować na prostokąt o wymiarach 25 cm x 35 cm i wypełnić nim formę.
Na wierzchu rozłożyć zimną karmelizowaną cebulę, anchois i oliwki.
Posypać majerankiem.
Przykryć ściereczką i odstawić na 25 minut do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzać do 200 ºC.
Formę z ciastem wstawić do gorącego piekarnika i piec przez 25-30 minut (wierzch powinien być złoty).
Podawać ciepłe lub zimne.
Smacznego!
Wygląda wspaniale! pysznie połączone smaki!
OdpowiedzUsuńCudnie smakuje, szczególnie jako niespieszne śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńciekawe polaczenie nigdy nie jadlam takiej wersji.
OdpowiedzUsuńpolecam, ponieważ warto :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Tak mnie nęci ten wypiek, że nie mogę, muszę wreszcie zrobić :))
OdpowiedzUsuńPolecam :-) Bardzo ciekawy smak :-)
Usuń