Znowu stałam się monotematyczna - tym razem nie mogę się oderwać od moich ukochanych czarnych jagód, po prostu nie mam ich dość :-) 
Był już torcik, gofry pełne jagód, jagodzianki, a w międzyczasie zapraszam na lody (choć w głowie mam jeszcze kilka pomysłów na wykorzystanie jagód w kuchni - ale to wkrótce :-))  
Są to prawdziwe lody, bez żadnych barwników i sztucznych dodatków (piękną barwę zawdzięczają dużej ilości leśnych pyszności). 
Smak dzieciństwa odżywa na nowo!
Polecam na upały :-) 
Składniki:
- 100 g cukru
 - 4 łyżki wrzącej wody
 - 1 łyżeczka pasty waniliowej
 - 1 łyżeczka konfitury różanej (opcjonalnie)
 - 70 g serka mascarpone
 - 200 ml śmietanki 30% tłuszczu
 - 200 ml jogurtu greckiego (w mojej wersji light)
 - 200 g czarnych jagód, bardzo dokładnie umytych i osuszonych
 
Cukier przełożyć do miseczki, dodać wrzącą wodę i mieszać, dopóki cukier się nie rozpuści,  ostudzić.  
Dodać serek, jogurt, śmietankę, pastę waniliową, jagody i konfiturę z róży, dokładnie zmiksować. 
Wstawić do zamrażarki na 2 godziny. 
Po tym czasie wyjąć i zmiksować. 
Ponownie włożyć do mrożenia na 2 godziny.
Całość zmiksować i pozostawić do chłodzenia najlepiej na całą noc. 
Wyjąć z lodówki na 20 minut przed jedzeniem, aby lody zmiękły.  



Mmm...smakowicie wyglądają :) Idealne na dzisiejszy upał :) U mnie też zaczynają królować jagody :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten czas, kiedy jagody są wszechobecne :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
cudowne!
OdpowiedzUsuńSmakowite i takie owocowe!
UsuńPozdrawiam serdecznie!
mają piękny kolor lata
OdpowiedzUsuńCudny i naturalny :-)
Usuń