Pomysł na obiad lub przekąskę pełną smaku!
Jeśli zostaną Wam na następny dzień to mogą być super zastępstwem drugiego śniadania :-)
Bułeczki można upiec dzień wcześniej, a przed podaniem opiec krótko w piekarniku, aby stały się chrupiące i ciepłe.
Mięsne nadzienie zastąpiłam szpinakowym z serem feta i "Bursztyn".
Dodatkowo pojawia się też akcent suszonych pomidorów i czosnku :-)
Nic dodać, nic ująć, po prostu trzeba spróbować!
Ciasto:
(na 10 pierożków)
- 300 g mąki pszennej
- 200 g mąki pełnoziarnistej orkiszowej lub pełnoziarnistej pszennej
- 300 ml mleka
- 35 g świeżych drożdży
- 1 łyżka masła
- 3 łyżki oliwy z oliwek extra vergine
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- dodatkowo: 1 jajko do posmarowania wierzchu
- papier do pieczenia
Dodać cukier i drożdże, wymieszać i odstawić na 10 minut (drożdże powinny zacząć pracować).
Do dużej miski przesiać mąki, dodać rozczyn, oliwę, sól i oregano.
Wyrobić ciasto przez ok. 10 minut (powinno odstawać od brzegów naczynia).
Uformować kulę, wierzch posmarować oliwą , odłożyć do miski.
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (ok. 1 godzinę).
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części.
Z każdej uformować kulę, następnie rozwałkować na okrągły placek o średnicy 15 cm.
Na środku każdego placka ułożyć 1/10 część wystudzonego, przygotowanego wcześniej nadzienia, zostawiając 2 cm wolne brzegi.
Złożyć w pół formując calzone, jednocześnie bardzo dokładnie skleić brzegi, aby nadzienie nie wypływało podczas pieczenia.
Układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, zachowując 5 cm odstęp między pierożkami.
Przykryć ściereczką i całość odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut.
W międzyczasie piekarnik rozgrzać do 200 ºC.
Wierzch calzone posmarować rozmąconym jajkiem.
Wstawić do gorącego piekarnika i piec przez ok. 20-25 minut, aż wierzch będzie pięknie złoty.
Nadzienie szpinakowo-serowe:
Nadzienie szpinakowo-serowe:
- 450 g mrożonego szpinaku, rozdrobnionego
- 2 ząbki czosnku
- 100 g sera feta, drobno pokrojonego lub rozdrobnionego widelcem
- 100 g drobno startego sera "Bursztyn"
- sól i pieprz oraz gałka muszkatołowa do smaku
- 50 g suszonych pomidorów, drobno pokrojonych
Szpinak podsmażyć na patelni teflonowej i dokładnie odparować (powinna powstać dość gęsta masa). Pod koniec podsmażania dodać czosnek przeciśnięty przez praskę.
Ostudzić.
Dodać oba sery, pomidory i dokładnie wymieszać.
Doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką.
Smacznego!
Rewelacyjny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne:)
OdpowiedzUsuńzabiłaś mnie w tym momencie! aż zgłodniałam..a tu trzeba dopiero ruszyć się obiad robić.. cudne i smakowicie wyglądające!:D na pewno zagoszczą w mojej kuchni niedługo:)
OdpowiedzUsuńPiękne...A szpinak mam w lodówce, tra la la:)POzdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne:-), i bardzo smacznie wyglądają!!. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Myślałam o czymś podobnym:)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne:)!
OdpowiedzUsuńWczoraj jadłam świetne w Dominium z sosem BBQ. Według tego przepisu muszę zrobić w weekend, bo moi znajomi wpadają, a wiem, że uwielbiają szpinak :) Dzięki za super przepis! :)
OdpowiedzUsuń