TORCIK ORZECHOWO-CZEKOLADOWY

Kruche bezowo-orzechowe spody z masą maślaną o smaku karmelu i kremu orzechowego 

Na specjalne życzenie dumnie przedstawiam przepis na ciasto-torcik, który podbił już niejedno podniebienie i szybko stał się zdecydowanym numerem jeden mojego Męża! :-) 
Podstawą jest znany już wcześniej torcik migdałowo-kawowy, w nieco odmiennej, bo zimowej i świątecznej szacie.
Jadłam niedawno pyszną wariację tego ciasta, z warstwą dżemu malinowego i cukierkami kawowymi i cieszę się, że torcik "żyje swoim życiem" :-) 
A u mnie dziś jeszcze inny pomysł; kruche spody bezowe świetnie uzupełnia smak orzechów włoskich i migdałów. 
Masa powstała na bazie kremu waniliowego, masła i Nutelli, a w środku oczywiście odrobina chrupiących karmelków, bez których, moim zdaniem, brakowało by tego "czegoś".
Łatwy i prosty do zrobienia; podczas pieczenia spodów można przygotować budyń waniliowy i pokruszyć karmelki. Masa nie zwarzy się, jeśli masło i krem będą miały taką samą, temperaturę pokojową. 
Zdecydowanie polecam, oczarujcie zimę! 

P.S. Specjalne pozdrowienia dla p. Wiesi z pięknych Bieszczad :-) 

Składniki:
(na 3 blaty) 

• 4 białka
• 150 g cukru
• 50 g zmielonych migdałów
• 50 g zmielonych orzechów włoskich
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• szczypta soli
• papier do pieczenia

Zmielone migdały i orzechy wymieszać z mąką ziemniaczaną, odstawić. 

Na dużym arkuszu papieru odrysować 3 koła o średnicy 20 cm, zachowując odstęp 1 cm pomiędzy nimi (ważne jest, aby spody piekły się na raz). 

Piekarnik rozgrzać do 180 C. 

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. 

Dodawać po łyżce cukier i ubijać do momentu całkowitego rozpuszczenia w białkach (ok. 7 minut). 

Wyłączyć mikser, do piany dodać suche składniki i wymieszać delikatnie łyżką, aby piana pozostała napowietrzona. 

Masę podzielić na 3 równe części i rozsmarować ją na odrysowanych na papierze okręgach. 

Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 25 minut. 

Wyjąc i ostudzić na kratce kuchennej. 
Po ostudzeniu delikatnie podważyć nożem i oderwać od papieru (uważając, gdyż bezy są dość  delikatne).

W międzyczasie przygotować masę kawową. 

Masa maślano-waniliowa:

• 70 g cukru
• 4 żółtka
• 1 łyżeczka pasty waniliowej (opcjonalnie, można zastąpić łyżeczką cukru wanilinowego) 
• 150 ml śmietanki kremówki
• 50 ml mleka
• 140 g masła o pokojowej temperaturze
• 1 łyżka wódki (opcjonalnie) 
• szczypta soli
• 2 łyżki Nutelli lub innego kremu orzechowo-czekoladowego 
• dodatkowo:
• 70 g cukierków karmelowych (używałam Werther's Original), posiekanych na drobne kawałeczki*
• orzechy włoskie do dekoracji 

Mleko wymieszać w rondelku o grubym dnie ze śmietanką, cukrem, żółtkami, szczyptą soli i pastą waniliową (lub cukrem wanilinowym). Postawić na małym ogniu i podgrzewać, ciągle mieszając, do zgęstnienia masy. Masa powinna lekko zawrzeć, wtedy od razu należy zdjąć ją z palnika. 

Ostudzić, ciągle mieszając, w zimnej kąpieli wodnej (dzięki temu na powierzchni nie powstanie kożuch). 

Masło utrzeć na białą i puszystą masę. Następnie, łyżka po łyżce, dodawać ostudzony krem, ciągle ucierając (masło i krem powinny mieć taką samą temperaturę, dzięki czemu masa nie zwarzy się). 

Na końcu dodać wódkę (jeśli używamy) i krem czekoladowo-orzechowy, jeszcze raz wymieszać. 

Złożenie ciasta:

1 blat bezy migdałowo-orzechowej pokryć 1/2 ilości kremu i posypać 1/2 ilości rozdrobnionych cukierków. 

Przykryć drugim blatem i czynność powtórzyć, wykorzystując prawie cały krem (3 łyżki odłożyć na obłożenie boków) i wszystkie cukierki. 

Wierzch przykryć ostatnim blatem bezy. 

Boki ciasta posmarować pozostałym kremem. 

Wierzch polać polewą. 

Całość ozdobić orzechami (lub inaczej, wg upodobania). 

Ciasto wstawić do lodówki na całą noc. 

Najlepsze jest bardzo mocno schłodzone, po nocy w lodówce. 

Polewa:

• 50 g mlecznej czekolady
• 50 g gorzkiej czekolady
• 50 ml śmietanki

Śmietankę przelać do rondelka o grubym dnie, zagotować. 

Zdjąć z ognia i dodać połamaną na drobne kawałki czekoladę.

Mieszać do momentu roztopienia czekolady, lekko ostudzić. 

Gotową polewą przykryć wierzch ciasta, rozsmarowując na całej powierzchni. 

* cukierki przekładam do torebki na mrożonki, przekładam na deskę do krojenia i traktuję wałkiem do ciasta :-) 

Smacznego!

Inspiracje: Blog "Moje Wypieki" - przepis i sposób przygotowania zmodyfikowany (dziękuję Pani Dorocie :-))