Jestem uzależniona od chleba razowego żytniego pieczonego na zakwasie i tylko nim bym się zajadała :-)
Jednocześnie, żeby nie męczyć rodziny i wypróbowywać nowe przepisy, ciągle szukam czegoś nowego i testuję. I tak wpadł mi w ręce przepis na razowy chlebek pszenny, pieczony wyłącznie na maślance, drożdżach, soli i miodzie. No i dodatkach smakowych, takich jak słonecznik, dynia, siemię lniane i płatki owsiane do wysypania spodu i wierzchu (te są do wyboru, według Waszych upodobań).
Chlebek nie sprawia żadnych problemów, pięknie wyrasta i jest wyrazisty w smaku.
Do świeżego bochenka wybrałam tym razem serek kozi i tapenadę z oliwek i suszonych pomidorów.
Z masełkiem też smakuje obłędnie, spróbujcie sami!
Składniki:
(na 1 duży bochenek)
- 600 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 500 ml maślanki naturalnej
- 1 łyżeczka miodu
- 2 łyżeczki soli
- 40 g świeżych drożdży
- 100 g ziaren (do wyboru: słonecznik wymieszany z pestkami dyni lub siemieniem lnianym, proporcje dowolne)
- 2 łyżki płatków owsianych
- dodatkowo:
- forma do pieczenia keksowa o wymiarach 12 cm x 35 cm
- odrobina oleju do posmarowania formy
- mąka do podsypania stolnicy
- odrobina maślanki do posmarowania wierzchu chleba
Maślankę bardzo delikatnie podgrzać, aby była letnia (nie może się zwarzyć). Dodać do niej miód i drożdże, całość dokładnie wymieszać i odstawić na 10 minut.
400 g mąki przesiać do dużej miski, wlać do niej maślankę i wymieszać całość łyżką.
Przykryć folią i ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut.
Po tym czasie dodać resztę mąki (przesianej), sól i ziarna.
Zagnieść ciasto przez ok. 6 minut, aby było elastyczne i miękkie (w razie potrzeby dodać odrobinę mąki lub maślanki więcej).
Przykryć folią i ściereczką i ponownie odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut, aby ciasto podwoiło objętość.
Wyłożyć na stolnicę lekko wysypaną mąką (ok. 1 łyżki) i zagnieść porządnie ciasto przez ok. 10 minut, aby było elastyczne.
Na stolnicę wysypać płatki owsiane i posypać nimi uformowane ciasto ze wszystkich stron.
Włożyć do formy wysmarowanej olejem, przykryć ścierką i ponownie odstawić na 30 minut (do wyrośnięcia).
W międzyczasie piekarnik rozgrzać do 200 C.
Wierzch chleba posmarować maślanką, ponacinać ukośnie na głębokość ok. 1 cm.
Wstawić do piekarnika i piec przez 50 minut, do momentu zezłocenia skórki chleba.
Przed wyjęciem z piekarnika postukać od góry (odgłos powinien być "głuchy") sprawdzając, czy ciasto jest upieczone.
Smacznego!
Inspiracje: "Domowy chleb, bułki i bułeczki" opracowany przez Annę Wrońską (przepis i sposób przygotowania zmodyfikowany)
Właśnie takiego przepisu szukałam. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńlubię przypadkiem odkrywać ciekawe przepisy na domowy chleb.ten kusi i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńtylko mąkę zastąpię zwykłą,pszenną/tylko taką, póki co znajdę w szafce;)
pozdrawiam!
wygląda rewelacyjnie:) chętnie bym się skusiła na kromkę:)
OdpowiedzUsuńJa również mogłabym jeść razowce na zakwasie non stop, ale rodzina domaga się czegoś "lżejszego". Fajny ten Twój chlebek. :)
OdpowiedzUsuńRazowce to moje ulubione chleby :). Bardzo ladny i apetyczny bochenek upieklas :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wyjęty z piekarnika:) To nic że jest taka godzina ale musiałam spróbować!! Już drugą kromkę... A miał być na rano na sniadanie:) Jest obłędny!! Dziękuję za ten przepis!
OdpowiedzUsuńSprawilas mi dużo radośći tym komentarzem. Ja też go lubię. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBasia
A czy jeśli użyję mąki żytniej razowej i reszta tak samo to powinien chleb wyjść dobry?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale nie wydaje mi się, bo mąka żytnia potrzebuje zakwasu, aby gluten się aktywował.
UsuńPróbowałam za to z mąką orkiszową pełnoziarnistą i był tak samo dobry!
Pozdrawiam serdecznie!
Basia