Choć nigdy nie obchodziłam i nie świętuję Walentynek to uśmiecham się szczerze i z sympatią, kiedy widzę ludzi wychodzących tego dnia z domu na romantyczną kolację :-)
Każdy powód do świętowania jest dobry, prawda?
A że w tym roku moja szafka kuchenna wzbogaciła się o taką specjalną foremkę, postanowiłam ją wykorzystać i mam propozycję dla tych, którzy chcą zrobić prezent od serca; smaczny i dość urokliwy.
Idealnie kruche ciasto z migdałami daje schronienie pysznemu nadzieniu wiśniowo-różanemu (to jeszcze w temacie Tłustego Czwartku). O tym, że jest to para doskonała przekonajcie się sami.
Do tego porcja lodów waniliowych lub bitej śmietany i nie trzeba nic więcej... :-)
Miłego i smacznego świętowania!
Każdy powód do świętowania jest dobry, prawda?
A że w tym roku moja szafka kuchenna wzbogaciła się o taką specjalną foremkę, postanowiłam ją wykorzystać i mam propozycję dla tych, którzy chcą zrobić prezent od serca; smaczny i dość urokliwy.
Idealnie kruche ciasto z migdałami daje schronienie pysznemu nadzieniu wiśniowo-różanemu (to jeszcze w temacie Tłustego Czwartku). O tym, że jest to para doskonała przekonajcie się sami.
Do tego porcja lodów waniliowych lub bitej śmietany i nie trzeba nic więcej... :-)
Miłego i smacznego świętowania!
Składniki ciasta:
- 210 g mąki pszennej, przesianej
- 110 g mielonych migdałów
- 80 g cukru pudru
- 180 g masła, schłodzonego
- 1 żółtko dużego jaja
- 1 jajo
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego lub z prawdziwą wanilią
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- dodatkowo:
- papier do pieczenia
- tortownica (jeśli nie macie w kształcie serca to z całą pewnością sprawdzi się zwykła o średnicy 26 cm)
- 30 g mielonych migdałów do wysypania spodu ciasta
Mąkę, migdały, cukier wanilinowy, sól, proszek do pieczenia i cukier puder wymieszać, dodać pokrojone w kostkę zimne masło i rozdrobnić palcami, do uzyskania kruszonki.
Dodać żółtko wymieszane z jajkiem i bardzo szybko zagnieść ciasto.
Szczelnie owinąć folią i włożyć do lodówki do schłodzenia (na minimum 2 godziny, można na całą noc).
Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
2/3 ciasta rozwałkować na stolnicy lekko podsypanej mąką, wyłożyć nim dno i boki formy (wysoko).
Ponakłuwać widelcem, schłodzić przez 30 minut w lodówce.
Piekarnik rozgrzać do 180 ºC.
Wstawić formę z ciastem do gorącego piekarnika i podpiec przez 15 minut (do lekkiego zezłocenia).
Wyjąć z piekarnika, lekko ostudzić.
Ciasto posypać dodatkowymi migdałami, wyłożyć przygotowane wcześniej nadzienie wiśniowo-różane (wysypanie ciasta migdałami zagwarantuje jego kruchość i brak zawilgocenia nadzieniem).
Pozostałą 1/3 część ciasta rozwałkować na placek o grubości 5 mm, pociąć na wąskie paseczki, którymi ozdobić wierzch.
Ponownie wstawić do gorącego piekarnika i piec przez następne 35 minut w temp. 180 ºC .
Ostudzić na kratce kuchennej (do ponownego zezłocenia).
Najlepsze jest lekko ciepłe ciasto podane z łyżką bitej śmietany lub lodami.
Nadzienie wiśniowo-różane:
- 450 g mrożonych wiśni bez pestek, rozmrożonych zgodnie z informacją podaną na opakowaniu
- ok. 5 łyżek cukru (w zależności od słodkości owoców, można dodać więcej)
- 2 łyżki wiśniówki (opcjonalnie)
- 1 łyżka konfitury z płatków róży
- 1 budyń waniliowy (proszek, bez cukru, na 1/2 l mleka)
- 1/4 szklanki wody
Wiśnie rozmrozić.
Na patelnię teflonową wsypać cukier i dodać wiśnie (wraz z sokiem powstałym podczas rozmrażania).
Gotować przez ok. 6 minut, często mieszając.
Owoce wyjąć na talerz, pozostały syrop zmierzyć (powinno go być ok. 350 ml, jeśli brakuje to dolać wody, aby otrzymać w sumie 350 ml soku).
Z powrotem wlać na patelnię owoce i sok, dodać konfiturę różaną i wiśniówkę (jeśli używamy), wymieszać i doprowadzić do wrzenia.
Proszek budyniowy dokładnie wymieszać z 1/4 szklanki wody.
Patelnię zdjąć z ognia, wlać rozrobiony budyń i dokładnie wymieszać (powinien powstać gęsty kisiel z owocami). Postawić na ogień i ponownie doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając (trwa to bardzo krótko). Spróbować, w razie potrzeby dodać odrobinę cukru więcej i wymieszać.
Z powrotem wlać na patelnię owoce i sok, dodać konfiturę różaną i wiśniówkę (jeśli używamy), wymieszać i doprowadzić do wrzenia.
Proszek budyniowy dokładnie wymieszać z 1/4 szklanki wody.
Patelnię zdjąć z ognia, wlać rozrobiony budyń i dokładnie wymieszać (powinien powstać gęsty kisiel z owocami). Postawić na ogień i ponownie doprowadzić do wrzenia ciągle mieszając (trwa to bardzo krótko). Spróbować, w razie potrzeby dodać odrobinę cukru więcej i wymieszać.
Smacznego!
Inspiracje: Wygląd ciasta: Magazyn "Kuchnia" 2'2011 (przepis i sposób przygotowania własny)
Inspiracje: Wygląd ciasta: Magazyn "Kuchnia" 2'2011 (przepis i sposób przygotowania własny)
Piękna forma. A ciasto brzmi pycha.
OdpowiedzUsuńWyglada pieknie!
OdpowiedzUsuńKruche ciasto i wiśnie to połączenie idealne
OdpowiedzUsuń...ale pysznie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńWygląda tak apetycznie, że Walentynki mogą być raz w tygodnu ;)!
OdpowiedzUsuńPrześliczne i bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuń