22 sierpnia 2012

BABECZKI CZEKOLADOWE Z MASĄ BANANOWĄ

czyli Banofee Pie wg Jamiego Olivera (wersja zmieniona) 


Zobaczyłam je w programie "30 minut Jamiego" i wiedziałam, że będą pyszne :-) 
Kruchy, jasny spód z szybką masą bananową (zamiast tradycyjnej kajmakowej), świeżymi owocami, bitą  śmietaną (w tym przypadku "podkręconą" aromatem kawy) i wiórkami czekolady. 
Jak wszystkie przepisy w programie wykonane są ekspresowo, bez zbędnego wysiłku i stresu. Jamie skraca czas przygotowanie przez użycie gotowych spodów z kruchego ciasta. 
Podążając własnymi drogami zamiast jednego dużego ciasta upiekłam małe babeczki, zastępując jednocześnie zwykłe ciasto takim z dodatkiem kakao, które sprawdziłam już przy pieczeniu uroczych babeczek z truskawkami (zazwyczaj zagniatam całą porcję ciasta, wylepiam nim foremki do babeczek i zamrażam (maksymalnie na 1 miesiąc). Jak najdzie nas ochota na coś słodkiego wystarczy 20 minut oczekiwania i są gotowe). 
Po raz kolejny przekonałam się, że banany, czekolada, kawa i bita śmietana są niesamowitym połączeniem, więc zapraszam do spróbowania!
Przepis dedykuję zaniedbanym ostatnio przeze mnie Czekoladoholikom!  :-) 


Składniki ciasta:
(wystarczy do przygotowania 20 babeczek,
ciasto można zamrozić na 30 dni)
  • 250 g mąki
  • 50 g kakao
  • 100 g cukru pudru
  • szczypta soli
  • 200 g masła
  • 3 żółtka
  • 20 foremek o średnicy 6 cm (wierzchołek)
Mąkę z kakao przesiać do miski, dodać cukier puder i sól, wymieszać.
Dodać zimne masło i rozetrzeć palcami, do momentu uzyskania kruszonki. 
Następnie dodać zimne żółtka, zagnieść (szybko, tylko do połączenia składników). 
Uformować w kulę, którą zawinąć w folię spożywczą i wstawić na 30 minut do lodówki. 
Po tym czasie rozwałkować na stolnicy lekko oprószonej mąką na placek o grubości 4 mm.
Wylepić nim wnętrza foremek, ponownie schłodzić w lodówce przez 30 minut. 
Piekarnik rozgrzać do 200 ºC
Foremki z ciastem wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec przez 15-20 minut. 
Ostudzić na kratce kuchennej.


Masa bananowa: 
(wystarczą do wypełnienia 20 babeczek) 

  • 2 dojrzałe banany, obrane
  • 100 ml mleka
  • 4 łyżki cukru
  • dodatkowo: 
  • 300 ml śmietanki 30% tłuszczu, bardzo mocno schłodzonej 
  • 1 łyżeczka cukru pudru
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 2 banany, obrane, 
  • 4 łyżki soku z cytryny do skropienia bananów 
  • ok. 80 g ulubionej czekolady (użyłam gorzkiej), pokrojonej na drobne kawałki lub otartej
2 banany zmiksować z mlekiem. 
Patelnię teflonową rozgrzać, wsypać cukier i skarmelizować, od czasu do czasu mieszając (powinien być koloru jasnobrązowego). Ostrożnie wlać zmiksowane banany (uważając, bo masa może "pryskać"). Gotować na dużym ogniu przez ok. 5 minut, bardzo często mieszając (powinna powstać masa o konsystencji i barwie przypominającej kajmak, szybko zmienia kolor i może się przypalić).  
Tak przygotowaną masą napełnić ostudzone formy ciasta (ok. 1 łyżeczka na babeczkę). 
Ostudzić przez ok. 15 minut. 

Pozostałe 2 banany pokroić na plasterki i od razu skropić 4 łyżkami soku z cytryny (dzięki temu zachowają kolor). 
W międzyczasie zimną śmietankę ubić na sztywno dodając łyżeczkę cukru pudru (uważając, aby się nie zwarzyła). 
Dodać do niej kawę i lekko wymieszać. 
Na ostudzoną masę bananową nałożyć plasterki bananów, następnie śmietankę kawową i wiórki czekolady. 

Smacznego popołudnia! 




25 komentarzy:

  1. Bananoffee jako babeczki? Wybacz, ale już cieknie mi ślinka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki właśnie pomysł czekoladowy :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. wow! jakie intensywne ciemne kolory :) dla mnie rewelacja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto jest bardzo ciemne, ze względu na dużą ilość kakao :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Wyglądają wspaniale, z masą bananową muszą smakować obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, podobnie jak milkshake czekoladowo-bananowy :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Trochę dużo roboty jak dla mnie :) Ale w sumie wyglądają tak pięknie, że może nawet ja bym dała radę zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się skusisz to daj znać, jak się udały :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  5. banan i czekolada, kremik i krucha babeczka. połączenie idelane, po prostu bajka! ;)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z każdym słowem :-)
      Po prostu bajka!!!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Fajnie, że zrobiłaś małe tartaletki zamiast jednej dużej tarty. chociaż z drugiej strony, tutaj jest jeden rozmiar a gdyby się kroiło tartę to jeden kawałek mógłby być mniejszy, dla tych co dbają o linię i drugi na przykład już bardzo duży dla takich jak ja łakomczuchów ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babeczki są dość małe, nawet dla tych, którzy dbają o linię :-)
      Myślałam, że wystarczy mi jedna, może dwie...a skończyło się na czterech! :-)
      Smak po prostu powala na kolana :-)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Patrzę na Twoje zdjęcia i tez wiem, że sa pyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciasto intensywnie czekoladowe jest kuszące, prawda?
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. UWIELBIAM babeczki mmmm ale z masą bananową nie miałem jeszcze przyjemności spróbować hmm muszą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sa pyszne, szczególnie jeśli lubisz połączenie czekolady i bananów!
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. Basia te babeczki na pewno są pycha, z tym zamrażaniem to dobry patent, muszę spróbować! Sama czasem piekę takie muszelki na wyrost i trzymam w suchym miejscu. Tylko wtedy pasuje na przykład nadzienie szarlotka bo babeczki muszą zmięknąć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trudno się powstrzymać - aby nie skraść takiej babeczki - i w ukryciu się nią delektować - bardzo urokliwy to widok - kuszący -Szkoda że okienko nie jest uchylone-

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń