Tort ten piekłam ponad miesiąc temu z myślą o urodzinach Jamiego Olivera (i o konkursie, w którym brałam udział). Bardzo chętnie podzielę się z Wami przepisem, bo to jeden z najlepszych tortów bezowych, jakie jadłam (i tu też udanie łączy się czekolada z truskawkami, jak w tarcie truskawkowo-czekoldowej z kremem migdałowym i brownies.
Dodatkowo mocno wyczuwalne są w nim orzechy laskowe, które przyjemnie chrupią.
Zdecydowanie polecam w sezonie truskawkowym!
Bezy (3 sztuki):
- 250 g cukru
- białka z 5 jaj, w temperaturze pokojowej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka pasty waniliowej
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 łyżeczka mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
- 50 g uprażonych orzechów laskowych*, drobno pokrojonych
- papier do pieczenia
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodawać po łyżce cukier i ciągle ubijać, dopóki masa nie stanie się sztywna i błyszcząca (cukier powinien się rozpuścić).
Dodać ocet, pastę waniliową, orzechy i mąkę kukurydzianą, dokładnie, ale delikatnie wymieszać na najmniejszych obrotach miksera.
Piekarnik nagrzać do temperatury 160 C.
Na papierze do pieczenia narysować ołówkiem 3 koła o średnicy ok. 18 cm, oddalone od siebie o 3 cm. Położyć na blachę do pieczenia.
Masę podzielić na 3 części. Każdą z nich wyłożyć na papier z narysowanymi kołami, łyżką zrobić wzniesienia z piany.
Wstawić do gorącego piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 120 C.
Piec, a raczej suszyć bezy przez ok. 1,5 godziny (do momentu uzyskania chrupkości).
Piekarnik wyłączyć, uchylić drzwiczki i pozostawić bezy na kolejne 30 minut.
Ostudzić na kratce kuchennej.
Delikatnie, podważając nożem, zdjąć bezy.
Strawberry curd:
Strawberry curd:
- 2 duże i świeże jajka
- 70 g cukru
- skórka otarta z 1/2 cytryny (umytej i wyparzonej, bez białych części)
- 90 ml soku ze świeżych truskawek (truskawki umyć, usunąć szypułki, zmiskować, przecedzić przez gęste sitko, aby otrzymać sam sok)
- 2 łyżki soku z cytryny
- 90 g masła, pociętego na małe kawałki
Jajka sparzyć wrzącą wodą i dokładnie umyć.
W rondlu z grubym dnem ubić jajka z cukrem na puszystą masę (ok. 3 minuty).
Następnie dodać skórkę i sok z cytryny i truskawek, wymieszać.
Całość postawić na średnim ogniu i ciągle mieszając doprowadzić do zgęstnienia masy i pierwszych oznak lekkiego zagotowania (powinna mieć konsystencję lekkiego budyniu), od razu zdjąć z ognia.
Teraz, kawałek po kawałku, dodać masło i ciągle mieszać, dodając następną porcję po stopieniu i dokładnym wymieszaniu poprzedniej.
Masę ostudzić w zimnej kąpieli wodnej, szczelnie zakryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 2 godziny.
Odważyć 150 g tak przygotowanego curdu, resztą posmarować pierwszy blat bezowy.
Odważyć 150 g tak przygotowanego curdu, resztą posmarować pierwszy blat bezowy.
Krem śmietankowo-truskawkowy:
- 250 g serka mascarpone
- 50 ml śmietanki 30% tłuszczu, bardzo mocno schłodzonej
- 150 g strawberry curdu
- 50 g robinek z mlecznej czekolady (lub drobno pokrojonej czekolady)
Serek mascarpone przełożyć do miski, dodać śmietankę i ubić mikserem przez 1 minutę.
Następnie dodać strawberry curd i ponownie zmiksować przez 2 minuty.
Wstawić do lodówki.
Płatki czekoladowe:
- 150 g gorzkiej czekolady
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić.
Rozsmarować cienką warstwą na grubej i jednolitej folii (może być "koszulka" do dokumentów), tworząc dwa prostokąty o wymiarach 35 cm x 8 cm każdy.
Przykryć drugą warstwą folii i włożyć między dwie deseczki do krojenia.
Całość wstawić do lodówki na min. 1 godzinę.
Po tym czasie wyjąć z lodówki, każdy prostokąt pokroić na 7 mniejszych (5 cm x 8 cm).
Ozdobić nimi boki tortu, przyklejając je do masy (płatki sa bardzo cienkie i bardzo szybką topią się w dłoniach :-)). Dobrze jest założyć rękawiczki lateksowe, które nie zostawią śladów dłoni na płatkach.
Dodatkowo:
- ok. 200 g świeżych truskawek do dekoracji
- 30 g uprażonych orzechów laskowych
Złożenie:
Na paterę wyłożyć pierwszą warstwę bezy, posmarować strawberry curdem.
Wyłożyć 1/2 kremu śmietankowo-truskawkowego, przykryć drugim blatem bezowym.
Wyłożyć pozostałą częścią kremu śmietankowo-truskawkowego (4 łyżki zostawiając do przyklejania płatków), równomiernie rozsmarować i przykryć ostatnim blatem bezowym.
Wystający z boków krem rozsmarować.
Do boku tortu przykleić płatki czekoladowe (używajc pozostałego kremu).
Wierzch ozdobić truskawkami i orzechami.
* aby uprażyć orzechy laskowe;
- można je wysypać na suchą patelnię i podgrzewać, bardzo często mieszając, dopóki skórka popęka, a orzechy lekko się zezłocą
- można też orzechy wysypać na papier do pieczenia i piec w piekarniku nastawionym na temp. 175 C (zajmie to ok. 10 minut) - w tym przypadku jest to wygodniejsze i bardziej rónomierne
Aby pozbyć się skórki wystarczy orzechy wysypać na ręcznik kuchenny, przykryć drugim arkuszem ręcznika i pocierać, skórka sama z nich zejdzie (jeśli będą dobrze uprażone)
cudnie wygląda
OdpowiedzUsuńPiękny i na pewno pyszny :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń