Mówisz: "ser", myślę: "sernik" lub "drożdżówki z serem". Automatycznie! :-)
I choć pomysł konkursowy może wydawać się zbyt banalny i prosty...zaryzykuję, bo takiego sernika na pewno nie jedliście nigdy wcześniej :-)
Mój wymarzony to taki, na mega kruchym cieście, które nie traci nic z kruchości podczas pieczenia i przechowywania w lodówce. Ciasto musi być kruchutkie, ale też rozpływające się w ustach i maślano-waniliowe. Takie też jest!
Masa serowa koniecznie kremowa, gładka i niemal aksamitna, uwodząca delikatnością i niecodziennym smakiem. Udało się to uzyskać łącząc trzy rodzaje sera: śmietankowy, twaróg półtłusty (koniecznie podwójnie zmielony) i serek mascarpone. A za niezwykły i niebanalny smak odpowiada konfitura z płatków dzikiej róży i pasta pistacjowa (obie domowej produkcji), które nadają sernikowi nie tylko uwodzicielskiego smaku i aury tajemniczości (jak to smakuje!?), ale też odrobiny koloru. Dwie masy przeplatają się tworząc marmurkową strukturę!
Żeby jednak nie było za słodko to całość zwieńczyłam galaretką żurawinowo-różaną, która wnosi delikatną goryczkę i dużą dawkę kwaskowatości, uzupełniając całość.
I taki właśnie jest ten sernik! Powiem tylko tyle; zniknął w dwa popołudnia przy kawie, a Mąż (niezbyt wielki wielbiciel serników) nazwał go najlepszym, jaki jadł! :-)
Zdecydowanie polecam!
Kruchy spód:
- 100 g zimnego masła
- 30 g cukru pudru
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią (lub wanilinowego)
- 120 g mąki pszennej
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 1 żółtko
- dodatkowo:
- papier do pieczenia
- tortownica o średnicy 26 cm
- 1 białko jaja do posmarowania wierzchu ciasta
- 4 łyżki konfitury malinowej do posmarowania ciasta po upieczeniu
Mąki przesiać do miski, dodać cukier puder, proszek do pieczenia, cukier z wanilią (lub wanilinowy) i szczyptę soli. Całość dokładnie wymieszać ręką.
Dodać pokrojone na kawałki zimne masło i palcami zrobić kruszonkę, rozcierając je z pozostałymi składnikami. Następnie dodać żółtko, rozetrzeć z kruszonką i zlepić kulę z ciasta (nie za długo, aby nie stało się "przerobione").
Papier do pieczenia (większy od formy, w której będzie się piekło ciasto) rozłożyć na blacie, rozwałkować na nim ciasto (wierzch leciutko podsypując mąką), aby pokryło tylko dno formy. Przełożyć razem z papierem do formy (w razie potrzeby wyrównać lub dokleić), wstawić do lodówki na 1 godzinę (można na całą noc).
Piekarnik rozgrzać do 200 C. Ciasto wyjąć z lodówki, spód nakłuć widelcem, posmarować białkiem i wstawić do piekarnika. Piec przez ok. 10-15 minut, aż będzie lekko złote. Wyjąć na kratkę kuchenną. Ostudzić. Posmarować konfiturą malinową.
Masa serowa:
- 600 g sera półtłustego dwukrotnie zmielonego (najlepszy jest mielony w domu)
- 150 g serka kremowego
- 180 g cukru
- 4 jajka
- 4 żółtka
- 1 łyżeczka pasty waniliowej (lub 2 łyżeczki cukru wanilinowego)
- 3 łyżki konfitury z płątków dzikiej róży (z tego przepisu)
- 3 łyżki past pistacjowej (z tego przepisu)
- tortownica o średnicy 26 cm
Przy pomocy miksera utrzeć ser z cukrem. Następnie dodać jajka, żółtka, pastę waniliową i całość ucierać przez ok. 4 minuty.
Tak przygotowaną masę podzielić na dwie części; do jednej z nich dodać konfiturę z płatków dzikiej róży, całość bardzo dokładnie wymieszać. Odstawić. Do drugiej dodaćpastę pistacjową, dokładnie wymieszać i odstawić.
Tak przygotowaną masę podzielić na dwie części; do jednej z nich dodać konfiturę z płatków dzikiej róży, całość bardzo dokładnie wymieszać. Odstawić. Do drugiej dodaćpastę pistacjową, dokładnie wymieszać i odstawić.
Tortownicę, razem z bokami wewnątrz wyłożyć papierem do pieczenia.
Zewnętrzną część tortownicy wyłożyć podwójną warstwą folii aluminiowej w taki sposób, aby zakrywała cały spód i boki formy, czynność powtórzyć (warstwa folii powinna być bardzo szczelna, aby woda nie zmoczyła ciasta).
Tak przygotowaną tortownicę wstawić do większej formy do pieczenia.
Zagotować ok. 2 litry wody.
Masę serowo-pistacjową wylać na spód formy.
Na wierzch tej masy wylać delikatnie masę różaną, lekko zamieszać, tworząc esy floresy, wyrównać wierzch.
Dużą blachę z tortownicą wstawić do gorącego piekarnika.
Na wierzch tej masy wylać delikatnie masę różaną, lekko zamieszać, tworząc esy floresy, wyrównać wierzch.
Dużą blachę z tortownicą wstawić do gorącego piekarnika.
Gorącą wodę wlać do formy do pieczenia dookoła tortownicy z sernikiem tworząc "kąpiel" (woda powinna sięgać połowy wysokości tortownicy, dzięki temu łatwiej będzie całość wyjąć z piekarnika po upieczeniu)
Piec przez 50 minut. W razie, gdyby woda wyparowała, należy uzupełnić jej zapas na blasze.
Piec przez 50 minut. W razie, gdyby woda wyparowała, należy uzupełnić jej zapas na blasze.
Sernik powinien być lekko ścięty, aby warstwa polewy śmietanowej nie spływała z jego powierzchni.
Wyjąć, odstawić na kratkę kuchenną i odwinąć warstwę folii aluminiowej. Ostudzić. Schłodzić przez kilka godzin w lodówce. Wyjąć ostrożnie i przełożyć na kruchy spód posmarowany konfiturą.
Galaretka żurawinowo-różana:
- 250 ml wody
- 50 g żurawiny leśnej
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka konfitury z płatków dzikiej róży
- 3 łyżeczki żelatyny
Wodę, żurawinę i cukier zagotować i przetrzeć przez sito.
Do soku żurawinowego dodać żelatynę i rozmieszać do rozpuszczenia.
Ostudzić, wmieszać konfiturę. Schłodzić w lodówce. Lekko tężejącą wylać na wierzch sernika. Schłodzić.
Smacznego!
Wygląda fenomenalnie! A połączenie smaków intrygujące :)
OdpowiedzUsuń