21 listopada 2012

SZARLOTKA Z POMARAŃCZOWĄ BEZĄ

Krucha szarlotka z pomarańczową chmurką i jesiennymi renetami 





Myślę, że najwyższy czas korzystać z jesiennych jabłek, które dostępne są teraz na każdym straganie, a ich smak nie ma sobie równych.  
Szczególnie ukochałam szare renety i antonówki, ponieważ szybko się rozpadają podczas podgrzewania i tworzą cudną marmoladę :-) 
Przygotowałam już kilka słoików takich jabłek na zimę, aby podczas śniegów i mrozów nie tęsknić za smakiem prawdziwej szarlotki. A upieczenie tego ciasta, kiedy w spiżarni czeka gotowa masa jabłkowa, zajmuje bardzo mało czasu. Tylko trudno doczekać się chwili, kiedy ostygnie wystarczająco, aby nie parzyć języka... :-) 
Dziś propozycja szarlotki na kruchym, maślanym spodzie z grubą warstwą jabłek i słodką pomarańczową bezą, która świetnie równoważy kwaskowy smak jabłek. 
A na drugi dzień tworzy się cudna rosa bezowa, podobna do tej sernikowej  :-) 
Polecam także szarlotkę najprostszą i najlepszą oraz szarlotkę czekoladowo-śliwkową :-) 
Sami wybierzcie swoje ulubione smaki! 




Masa jabłkowa:
  • ok. 2 kg jabłek (najlepsze to antonówki lub szare renety)
  • ok. 6 łyżek cukru
  • cynamon do smaku
Jabłka umyć, obrać, wyjąć gniazda nasienne i zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub pokroić na małe kawałki (im mniejsze tym lepiej, ale jabłka i tak rozpadną się pod wpływem temperatury). 
Przesypać do garnka z grubym dnem, dodać cukier i smażyć na dużym ogniu, ciągle mieszając, do momentu uzyskania dość gęstej konsystencji. 
Doprawić do smaku cynamonem. 
Ostudzić. 

Wersja na zimę: Gorącą masę jabłkową przełożyć do czystych i wyparzonych wcześniej słoików, szczelnie zakręcić. Przechowywać w chłodnym miejscu. 
Takie słoiki można pasteryzować przez 20 minut (wtedy mamy gwarancję, że się nie popsują). 


Składniki ciasta: 
  • 220 g mąki pszennej, przesianej
  • szczypta soli 
  • 70 g cukru
  • 150 g masła, schłodzonego
  • 3 żółtka dużych jajek
  • papier do pieczenia
  • prostokątna forma o wymiarach ok. 25 cm x 20 cm 
  • dodatkowo: 40 g mielonych migdałów do wysypania spodu ciasta (można zastąpić tartą bułką) 
Mąkę, sól i cukier wymieszać, dodać pokrojone w kostkę zimne masło i rozdrobnić palcami, do uzyskania kruszonki. 
Dodać żółtka i bardzo szybko zagnieść ciasto. 
Szczelnie owinąć folią i włożyć do lodówki do schłodzenia (na minimum 2 godziny, można na całą noc). 
Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto rozwałkować na stolnicy lekko podsypanej mąką na cienki placek i przełożyć do formy (zostawiając ok. 2,5 cm brzegi). 
Ponakłuwać widelcem, schłodzić przez 30 minut w lodówce.  
Piekarnik rozgrzać do 180 ºC
Wstawić formę z ciastem i podpiec przez 20 minut, aby stała się złote. 
Wyjąć z piekarnika, lekko ostudzić. 
Ciasto posypać połową mielonych migdałów (lub tartej bułki), wyłożyć przygotowane wcześniej nadzienie jabłkowe. Wierzch jabłek posypać pozostałymi mielonymi migdałami (lub tartą bułką). 
Na wierzch wyłożyć pianę z białek. 
Temperaturę zmniejszyć do 110 ºC. 
Ponownie wstawić ciasto do gorącego piekarnika i piec przez następne ok. 70-90 minut.  
Ostudzić na kratce kuchennej. 


Beza pomarańczowa:
  • 3 białka (pozostałe po zagnieceniu ciasta) 
  • 150 g cukru
  • szczypta soli
  • skórka otarta z 1/3 dokładnie wyszorowanej pomarańczy (bez białych części, które mogą być gorzkie)
Białka ubić na sztywną pianę dodając szczyptę soli. 
Następnie, po łyżce, dodawać cukier i ubijać do momentu jego rozpuszczenia. 
Na koniec wmieszać skórkę otartą z pomarańczy. 
Wyłożyć na wierzch jabłek i zapiec.



Smacznego! 

7 komentarzy:

  1. smak pomarańczy w szarlotce jest wspaniały, ja czasami dodaję otartą skórkę pomarańczowa do masy jabłkowej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniałe! takie ciasto na pewno poprawiłoby mi humor w ten szpetny dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam więc na kawałeczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu a masz jeszcze? Masz więcej? Ja też mogę wpaść? Wygląda cudownie. Kocham serniki i szarlotki nad życie, a Twoja wygląda po prostu mega mega smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam, choć pośpiech będzie wskazany ;-) :-)
    Zapraszam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu, fantastyczna szarlotka:)! Dla mnie IDEALNA.... z taką ilością jabłek:)!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń