Deser dla małego i dużego łasucha, łączący ryżowo-mleczny pudding z kwaskowatym rabarbarem i słodyczą brzoskwini. Można przygotować z wyprzedzeniem i trzymać w lodówce.
Jest o niebo lepszy od tego sklepowego, bo sami kontrolujemy ilość cukru, rodzaj ryżu i czekolady dodanych do przygotowania deseru.
Składniki:
(na 4-6 porcji)
- 300 g ryżu (najlepszy będzie arborio)
- ok. 400-500 ml pełnotłustego mleka (można zastąpić mlekiem roślinnym)
- 50 g brązowego cukru
- szczypta soli
- 100 g gorzkiej czekolady (można dodać 50 g gorzkiej i 50 g mlecznej)
- 1 łyżka kakao
- 4 łyżki masła (w przypadku wersji bezlaktozowej masło pomijamy)
- 150 ml śmietanki 30% tłuszczu (j.w.)
- 2 łodygi rabarbaru
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 brzoskwinie
Ryż zalać wodą (ok. 2 cm ponad poziom ryżu), zagotować i gotować pod przykryciem, na wolnym ogniu, ze szczyptą soli, do momentu, aż wchłonie całą wodę. Dolać mleko i nadal gotować, co jakiś czas mieszając. Gdy całkowicie się ugotuje i będzie się niemal rozpadał (w razie potrzeby dolać odrobinę mleka więcej) dodać połamaną czekoladę, cukier, kakao i masło. Dokładnie wymieszać. Ostudzić.
Śmietankę kremówkę ubić na sztywno i wmieszać ją delikatnie do puddingu. Przełożyć do przygotowanych pucharków. W międzyczasie przygotować owoce.
Rabarbar umyć, obrać z włókien, pokroić na 1 cm kawałki. Brzoskwinię obrać i wyjąć pestkę.
Cukier skarmelizować na patelni, dodać pokrojony rabarbar i brzoskwinie. Podsmażyć przez kilka minut. Gorące owoce wyłożyć na wierzch puddingu. Można ozdobić kleksem bitej śmietany i posypać kakao.
Smacznego!
Mniam! Odlotowe połączenie składników :)
OdpowiedzUsuńMniam! Dziękuję!
Usuń