Lubicie niebanalne połączenia? Ja też! :-)
Kreatywne popołudnie w kuchni zaowocowało takim właśnie sernikiem. Żeby było bardziej przewrotnie, to nie jest on słodki, tylko wytrawny. Powstał z kompozycji kremowego serka Arla Apetina z pomidorami i bazylią, wymieszanego z twarogiem i serem typu śródziemnomorskiego Arla Apetina. Dosmaczyłam je szybkim domowym pesto z suszonymi na słońcu pomidorami, bazylią i orzechami włoskimi.
Spód jest z ciemnego, karmelowego i tajemniczego pumpernikla, a wierzch oblewa pomidorowo-czereśniowa polewa,w której słodycz pomidora i czereśni równoważy różowy pieprz.
Dla podkreślenia smaku sera, pomidorów i ziół dodałam krewetki obtoczone w czarnym sezamie. To prawdziwe królewskie zwieńczenie sernika!
Taka przystawka to prawdziwe "niebo w buzi" :-)
Spróbujcie, a nie pożałujecie!
Masa serowa:
(4 porcje)
- 125 g serka kremowego Arlka Apetina z pomidorami i bazylią
- 100 g sera typu śródziemnomorskiego Arla Apetina w zalewie, odsączonego
- 100 g półtłustego twarogu
- 2 jaja
- 2 żółtka
- sól morska i świeżo zmielony pieprz
- 4 suszone na słońcu pomidory, wyjęte z zalewy olejowej
- 1 garść orzechów włoskich
- garść bazylii
- 4 kokilki o średnicy 8 cm
- papier do pieczenia
- do podania:
- 4 kromki pumpernikla
- 2 łyżki masła
- 8 krewetek (użyłam surowych, obranych, z ogonkami)
- 1 łyżka oleju
- 2 łyżeczki czarnego sezamu
Dno i boki kokilek wyłóż podwójną warstwą papieru do pieczenia.
Piekarnik rozgrzej do 185 C.
Zagotuj ok. 2 l wody.
Suszone pomidory, bazylię i orzechy włoskie zmiksuj na ziarnistą masę.
Sery, pesto pomidorowe, jajka, żółtka wymieszaj i dopraw do smaku solą i pieprzem.
Kokilki wstaw do większego naczynia, wypełnij je masą serową i wstaw do piekarnika, wlewając do większej formy tyle wrzącej wody, aby sięgała do połowy wysokości kokilek.
Piecz przez 20-25 minut, ostudź.
Kromki pumpernikla wytnij, dopasowując do kształtu serniczków.
Posmaruj masłem, połóż na wierzchu serniczki, odwijając je wcześniej z papieru.
Krewetki podsmaż na oleju, aby stały się różowe, jeszcze ciepłę obtocz w czarnym sezamie,odłóż.
Wierzch ozdób polewą pomidorowo-czereśniową i krewetkami (ja użyłam jeszcze listków natki pietruszki i bazylii, ale możesz z tego zrezygnować).
Polewa pomidorowo-czereśniowa:
- 1 duży pomidor malinowy
- garść czereśni (ciemnych)
- 1 ząbek czosnku
- łyżeczka cukru
- sól i różowy pieprz do smaku
- 1 łyżeczka pektyny w proszku
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
Pomidor, czosnek, czereśnie i cukier zmiksować i rozgotować. Przetrzeć przez sitko. Ostudzić. Wymieszać z pektyną, zagotować, doprawić do smaku solą, octem balsamicznym i różowym pieprzem. Lekko ostudzić (aby polewa pozostała płynna), polać nią serniczki.
Smacznego!
Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńGdyby tylko głosowanie byłoby możliwe w konkursie Apetiny, zagłosowałabym właśnie na ten przepis! Brawo za kreatywność i nietuzinkowe połączenia oraz wykorzystanie serka :D Jestem pod ogromnym wrażeniem - takie trochę food fusion :)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie!
OdpowiedzUsuń